Liczymy z klamerkami

Jakiś czas temu w księgarni widziałam karty do liczenia dla dzieci. Na środku karty były np. piłki a w rogach cyfry i należało policzyć i następnie wskazać odpowiednia cyfrę. Karty bardzo mi się spodobały, jednak wiedziałam ze Karola nie zainteresują...bo były albo z piłkami, albo z samochodami, albo z owocami...więc postanowiłam sama stworzyć takie mini karty - które można zabrać z sobą do torebki:)



Wydrukowałam plansze z cyframi w każdym z rogów, następnie Karol sam wybrał ozdobny dziurkacz (królik, było to przed świętami Wielkanocnymi) który motyw chciał mieć na kartach. Następnie przyklejałam odpowiednią ilość królików na karty. Tak powstałe karty zalaminowałam, kupiłam klamerki...i gotowe:)

Karol liczy, przypina klamerkę w odpowiednia cyfrę i nieźle się przy tym bawi:) a że często bywamy u rożnych lekarzy...przyda się nam w poczekalni:)