Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie


Całkiem przypadkiem odkryliśmy wspaniałe miejsce. Otóż jest to Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie! Karol bardzo lubi zwiedzać muzea wszelkie, zatem i to musieliśmy odwiedzić. I...oczarowało nas to miejsce! Nikt nie upomina dzieci ze są za głośno, że coś dotykają, że biegają. Nie czujesz na plecach wzroku obsługi muzeum który krok w krok za Tobą podąża. Wręcz przeciwnie jest sporo eksponatów których można dotknąć, usiąść, sprawdzić jak działa. Te których nie można dotykać albo do nich wchodzić mają karteczkę. Więc wszystko jest jasno określone!. Sporo nauki jest w tym przemycone, można zobaczyć np.:
  •  jak zachowują się ciała w środowiskach o różnej gęstości.

  • zasadę działania silnika odrzutowego i powstawania siły nośnej
Można:
  • usiąść za sterami prawdziwego samolotu:
  • usiąść w atrapie samolotu

  • pobawić się na jeździkach :)
  • pozować do zdjęcia:)
  • usiąść w prawdziwych krzesłach samolotowych
  • sterować helikopterem (Karolowo-Frankowy tata miał tu radość..:) )
  • przyjrzeć się z bliska urządzeniom niezbędnym w lotnictwie
  • wejść do helikoptera papieskiego (w wyznaczonych godzinach)



Muzeum to kilka budynków, hangarów i olbrzymi plac. Widzieliśmy dzieci na hulajnogach...i to dobry pomysł bo teren jest duży. Kilka różnych wystaw i ekspozycji. Wszystkie niezwykle ciekawe.

Dodatkowe plusy?:
  • Za dzieci do lat 7 nie płaci się, 
  • za dorosłych 14 zł, 
  • we wtorki jest bezpłatnie, 
  • parking bezpłatny (w Krakowie!!!)
Polecamy wszystkim to miejsce...my tam wrócimy jeszcze z pewnością!