statek piracki










Jak już wspominałam uwielbiam robi coś z kartonów...Karol rzucił hasło że chciałby mieć statek piracki...i tak oto zajęcie na cały dzień :) Dwa pudełka, wieczko z pudełka po butach na urządzenia sterownicze, kilka rolek po papierze toaletowym na maszt, bibuła do obklejenia całości, talerzyk plastikowy na ster, strzykawka z syropu dla dzieci do umocowania steru, wydrukowana mapa z zaznaczonym skarbem i ahoj przygodo:D
Na zdjęciach nie ma, ale wiosła też były...z plastikowych hokejek:)
Flaga piracka i czapka to dodatki w jakiejś z gazet dla dzieci, nie pamiętam już jakiej, a na maszcie jest bluzka Karola...bo nie mieliśmy materiału na prawdziwą flagę.