Oj smoki Karol lubi, bardzo. Szczególnie bliski jest mu Smok Wawelski...temat dla Karola ciągle niewyczerpany... Karol smoki buduje z klocków, maluje, robi o tym książki...a niedawno stworzyliśmy tego oto smoka:) Całkiem spontanicznie...po części na konkurs na blogu Kreatywnym okiem a po części bo mieliśmy wolne pudełko:)
Ja wycinałam części smoka (pod projekt Karola...smocze ręce wycinałam 4 razy bo nie umiałam wstrzelić się w oczekiwania projektanta;)) a Karol je naklejał. Sam zrobił język, brzuch i...wnętrzności, tak bo smok ma serce umieszczone w klatce piersiowej!, płuca i żołądek...(anatomia ostatnio to "konik" Karola:)
Nasz smok lata...w końcu ma skrzydła;) może być pacynką, ma otwieraną głowę i można poobserwować wnętrzności autorstwa Karola:), smok może robić tez za kukiełkę;) Sporo frajdy sprawiło nam wykonanie naszego smoka:)
Do wykonania użyliśmy:
- pudełko
- kolorowe kartki
- ruchome oczka
- noski - pomponiki
- sznurek
- klej
- bibuła
- piórka
---------------------------------------------------
PAMIĘTACIE O NASZYM KONKURSIE? MACIE CZAS DO 06.12.2013 R.