z serii: kiedy mama jest zajęta dziecko samo tworzy;)




No właśnie, kiedy mama jest zajęta dziecko nie traci czasu i tworzy;) Ostatnio proces twórczy się Karolowi nasilił i jak tylko zaczyna się nudzić, wyjmuje nasza "walizkę" do tworzenia i działa:) Wszystkie prace powyżej to dzieło Karola samodzielnie wykonane od początku do końca, w żadnej nic a nic mu nie pomogłam:)

Cieszę się że lubi takie prace, że chce i że go to cieszy:) Jak wyrzucamy jakieś pudełka...Karol je zbiera "przydadzą się do tworzenia", jak cos widzi co mu się spodoba pyta "mama stworzymy takie coś"...cieszę się z tego ogromnie.

Taki chwalipięty post dziś wyszedł;)