Uwielbiamy masy plastyczne. Szukamy ciągle nowych pomysłów. Dziś prezentujemy masę której przepis kiedyś się gdzieś przewinął...ale nie znałam proporcji. Eksperymentowaliśmy zatem ze składnikami...i wyszła fajna aksamitna masa!
Masę zrobiłam na próbę z składników:
- 2,5 łyżki mąki kukurydzianej
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka płynu do mycia naczyń
- barwnik - jeśli ktoś chce.
Wszystkie składniki razem mieszamy...i się bawimy. U nas już zabawa była podczas łączenia składników...Franek lubi takie zadania.
Jeśli masa jest zbyt lepka trzeba dodać więcej mąki. My po około 15 minutach zabawy dodaliśmy odrobinę mąki, bo zaczęła się nam od nowa lepić. Dlatego...myślę, że zamiast oleju mogła by być tu lepsza oliwka dla dzieci. Nie próbowałam z nią, bo takowej nie posiadamy.
Masa jest aksamitna, miła w dotyku, bardzo plastyczna. Można z niej lepić, kleić...my bawiliśmy się w Boba Budowniczego, Franek ciął, kleił, niszczył...bawił się długo i bardzo mu sie to podobało.
Nasze masy plastyczne które pojawiły się na blogu, znajdziecie TU