Komórka zwierzęca DIY

Zajmujemy się ciałem człowieka. Plan jaki mamy ustala Karol. Dziś miało być co innego, ale spontanicznie wyszło, że zajęliśmy się KOMÓRKĄ:) W zasadzie na szybko...materiały przygotowywałam w trakcie zabawy:)

Obrazek komórki, który nam odpowiadał i jest na tyle prosty, że Karol go zrozumie znalazłam TU. Najpierw porównaliśmy komórki roślinną i zwierzęcą. Następnie omówiliśmy z czego się składa komórka zwierzęca...po czym postanowiliśmy zrobić naszą wersję takiej oto komórki:) Do zrobienia komórki użyliśmy plastikowego kubka po serku, ciastoliny, szklanej pastylki, fasoli i koralików:) W zasadzie większośc pracy zrobił Karol, ja mu tylko minimalnie pomagałam przy siateczce śródplazmatycznej.


 

Nasza komórka (jak już ciastolina stwardnieje) będzie mieć plastikową przeźroczystą szybkę na górze, którą przykleję klejem na gorąco:)


Oczywiście korzystaliśmy też z książek:

O Małym doktorze pisałam TU.





Jeśli chcecie pobrać materiały które przygotowałam, udostępniam je TUJeśli będziecie nas śledzić i zbierać wszystkie materiały dotyczące ciała człowieka...Będziecie mogli zrobić lapbook:) Oprócz materiałów które udostępniam, do lapbooka będa potrzebne materiały z linków które podaję w każdym poście:) Jeśli pobieracie ten plik, prosze zostawcie komentarz...będą inne pliki do ściągnięcia z innych tematów dotyczących ciała człowieka i chciałabym wiedzieć czy są zainteresowani takimi materiałami i czy jest sens to udostępniać:)

TEMATY które już były:
Co prawda, zabawę o ciele człowieka planowaliśmy od dawna, ale przy okazji nba FB powstało wyzwanie związane z anatomią...dołączyliśmy i my:)