Piątki z eksperymentami - WYBUCHOWY ZĄB

Dziś jest 30 piątek z eksperymentami. Jeśli chcecie bawić się z nami zasady są TU.


A jeśli szukacie inspiracji do eksperymentów to zapraszam na podsumowanie 4 miesięcy (wrzesień-grudzień) piątków z eksperymentami....było aż 117 eksperymentów TU. Planuję zrobić zestawienie eksperymentów od stycznia do teraz...ciekawe ile już ich jest:) 



W planach miał być wąż...pewnie znacie z netu filmik. Mega efekt. Wąż będzie - obiecuję, ale tym razem przegraliśmy z grypą...Jednak siedzenie w domu tez swoje plusy ma...powstało kilka fajnych eksperymentów tak spontanicznie:) Wulkany lubimy, robiliśmy już przeróżne wersje, ale o tym już czytaliśmy. Dziś też wulkan...w zasadzie wybuchowy ząb. Zęby to kolejny temat w nauce o ciele człowieka jaki Karol chciał podjąć...też z tego powodu powstał m.in ten eksperyment. Wiecie, że organizm magazynuje wapno w kościach, zębach, paznokciach i włosach?



Do zrobienia eksperymentu potrzebujemy:
  • kartkę,
  • wycięty szablon zęba,
  • klej w sztyfcie,
  • kolorowy barwnik (używam tych do jajek),
  • pipety lub kroplomierze (u nas jeden kroplomierz został z syropu na gorączkę - polecam super się sprawdza),
  • wapno musujące.














Wapno rozgniatamy, tak aby był jedynie proszek. Tu polecam rozgniatać go na kartce papieru - łatwiej będzie wsypać go do pojemniczka. Ja rozgniatałam tłuczkiem do ziemniaków. Następnie wyciętego zęba naklejamy na kartkę i smarujemy go klejem w sztyfcie. Całego tak posmarowanego zęba posypujemy rozgniecionym wapnem. Barwnik dodajemy do wody i dajemy z kroplomierzami czy pipetami dziecku...no i mamy efekt WOW. Wulkan na zębie;) Powiem Wam, że mnie samą efekt zaskoczył i z pewnością będą inne eksperymenty z takim wykorzystaniem wapna:) Zresztą...wapno musujące to jeden z ulubionych materiałów do eksperymentów u Franka;)





Kiedyś widziałam w jakiejś książce takie doświadczenie z sodą i octem...ale nie było tak fajnego efektu z bąbelkami jaki daje wapno. Poza tym ocet śmierdzi i jakoś nie przepadam za eksperymentami z jego użyciem.

*****************
Dziś bawiły się z nami blogi: