Dziś jest 35 piątek z eksperymentami. Jeśli chcecie bawić się z nami zasady są TU. A jeśli szukacie inspiracji do eksperymentów to zapraszam na podsumowanie 4 miesięcy (wrzesień-grudzień) piątków z eksperymentami....było aż 117 eksperymentów TU.
Od
dawna planowałam zrobić ten eksperyment, ale ciągle coś
wyskakiwało, at o nie miałam pianki, a to był inny pomysł. W
końcu i ten doczekał się realizacji. Pomysł znalazłam na
zagranicznym blogu TU. Tzn. Pomysł na malowanie pianką...bo patent
z wulkanami jest autorski (!) Franka:)
Do
naszej zabawy potrzebujemy:
-
piankę do golenia,
-
barwniki spożywcze lub nasze ulubione do jajek – ulubione, bo tanie a równie dobre do takiego eksperymentowania:)
-
kubeczki do rozrobienia barwników,
-
pipetę/kroplomierz,
-
pojemnik, brytfankę, tackę...coś na co można wycisnąć piankę.
-
białą kartkę
-
płaski przedmiot którym zdejmiemy piankę – my użyliśmy plastikowej łyżeczki.
Na
brytfankę wycisnęłam piankę do golenia, wygładziłam i oddałam
Franiowi. Jego zadaniem było kroplomierzem robić kropki na piance.
Przy okazji świetne ćwiczenie rączki i cierpliwości:) Kiedy
pianka była już kolorowa odcisnęliśmy na niej kartkę, a nadmiar
pianki zdjęliśmy plastikową łyżeczką. Z takiego zestawu można
odciskać kilka kartek, co tez i my uczyniliśmy. Nasze kartki
wykorzystamy jeszcze do tworzenia, ale o tym innym razem.
Kiedy
już wydawało się, że jak Masza z naszej ostatnio ulubionej bajki
Franio „nabawił się” okazało się, że ma na brytfankę i
pozostałe barwniki iny pomysł. Klasyka u nas już...wapno musujące
i kolorowe wulkany w równie kolorowej piance:) Uwielbiam jego
pomysłowość, kombinowanie i tworzenie czegoś z niczego.
Jeszcze został nam miesiąc piątków z eksperymentami...jeśli chcecie dołączyć, to ostatnia chwila:) A na koniec zrobię spis wszystkich eksperymentów...będzie piękna ilość inspiracji do zabawy!
**************
Dziś bawiły się z nami blogi:
- I&K w domowymmzaciszu - eksperyment: dwukolorowa herbata
- Z maluchami - eksperyment: zabawy świeczkami
- Ina i Sewa - eksperyment: glutek slim