Pamiętacie
nasz domowy ogródek? W tym roku nieco przerobiony, ale również
cieszy nasze oko. Postanowiliśmy też zrobić wersję na zewnątrz.
Duże doniczki są drogie, więc kupiłam zwykłą miskę w któek Karolowy tata wiertarką wywiercił nam dziury:) Kupiliśmy
w zoologicznym drewniany domek dla chomika (9,80 zł). Kwiatki
kupiliśmy w ogrodach aż w Koszęcinie na jednej z naszych
wycieczek. Chłopcy sami wybierali kwiaty i powiem Wam wybór był
idealny.
Kwiaty posadziliśmy, a domek postawiliśmy. Do zaznaczenia
podwórka użyliśmy kamyków (kupionych również w zoologicznym,
takich dla rybek), a samo podwórko wysypaliśmy piaskiem (tym razem
z naszej piaskownicy...żeby nie było, ze zakupy robimy tylko w
zoologicznym – w którym zresztą bywamy bardzo często z racji
miłości Karola do zwierząt). Będą
jeszcze małe ozdoby – rower, ławeczka, płotek,
dzbanuszek gadżety z jajek niespodzianek...tylko potrzebujemy czasu do przeszukania całego wiaderka kinder niespodzianek;)