Piątki z eksperymentami - STATYKA

Dziś jest 28 piątek z eksperymentami. Jeśli chcecie bawić się z nami zasady są TU
A jeśli szukacie inspiracji do eksperymentów to zapraszam na podsumowanie 4 miesięcy (wrzesień-grudzień) piątków z eksperymentami....było aż 117 eksperymentów TU.


Bardzo lubimy wszelkie zestawy do doświadczeń i eksperymentów. Dlatego kiedy zobaczyłam w sklepie Uczy i Bawi „NAUKĘ O STATYCE” firmy 4M seria Kidz Labs wiedziałam, ze to coś dla moich chłopców. Zestaw zawiera kilka eksperymentów które są dobrze opisane, a zjawiska w nich występujące są wyjaśnione w sposób zrozumiały dla dziecka. Instrukcja jest tu świetnie opracowana.


Zestaw zawiera:
  • 2 balony
  • 1 nakrętka na butelkę z otworem
  • 1 plastikowa różdżka
  • naklejki
  • 150 cm sznurka
  • 1 nakładkę na elektroskop
  • 1 spiralny drut
  • 1 plastikową rurkę z pokrywką'1 neonową żarówkę
  • kawałki pianki.
Oprócz elementów z zestawu potrzebujemy:
  • plastikowa butelka
  • aluminiowa pusta puszka po napoju
  • papierowy ręcznik
  • szklanka
  • miska
  • folia aluminiowa
  • kartka papieru
Przy każdym eksperymencie mamy dokładnie opisane co będzie nam potrzebne. Zrobiliśmy wszystkie doświadczenia z zestawu i było sporo zabawy i frajdy. Była też nauka wpleciona w naszą zabawę...czyli zestaw trafiony w 100%. Tak się zachwycam, ale przejdźmy może do tego jak się bawiliśmy:

SPRYTNY BALONIK
Stojące włosy – czyli pocieramy balonik o włosy i podnosimy go do góry. Włosy unoszą się do góry, ponieważ wytwarza się elektryczność statyczna – powstaje ona na powierzchni przedmiotów, nie przechodzi przez nie.




Klejący się balon – pocieramy wiele razy balonem o włosy i przyklejamy go do ściany, a on się trzyma. Tu był efekt WOW u Karola i kilkanaście prób. Przykładając do ściany naładowany ujemnie balon, odpycha on elektrony w ścianie, pozostawiając ładunek dodatni na powierzchni. Oba ładunki się przyciągają i balon przykleja się do ściany.



Magiczna tocząca się puszka – pocieramy balon o włosy i zbliżamy do puszki. Puszka zaczyna się toczyć w kierunku balona. Ujemnie naładowany balon odpycha elektrony w puszce aluminiowej i pozostawia tam ładunek dodatni. Następnie ujemny ładunek z balona przyciąga dodatni z puszki, która zaczyna się toczyć za balonem.


ELEKTROMAGICZNA RÓŻDŻKA
W tym doświadczeniu musimy przygotować naszą różdżkę. Na oba końce plastikowej rurki z zestawu naklejamy załączone do zestawu naklejki.
Uginająca się woda – do butelki wlewamy wodę i zakręcamy korkiem z zestawu. Nam nie pasował do butelki bo mieliśmy z dużym otworem, to zrobiliśmy swój korek:) Następnie pocieramy różdżkę papierowym ręcznikiem, poprzechylamy butelkę z wodą naciskając. Strumień wody wylatuje a my naładowaną różdżką możemy zmieniać kierunek wody. Dzieje się tak, ponieważ pocierając różdżkę wytwarzamy na niej ujemny ładunek. Woda z kolei składa się z molekuł, których jeden koniec jest dodatni, a drugi ujemny. Kiedy różdżka jest blisko przyciąga te dodatnie ładunki i woda się „wygina”.



Tańczące sól i pieprz – posypujemy kartkę solą i pieprzem, następnie pocieramy różdżkę papierowym ręcznikiem i zbliżamy do soli i pieprzu. Pieprz zaczyna skakać i przybliża się do różdżki. Jeśli różdżkę zbliżymy do kartki, tak samo zacznie zachowywać się sól. Różdżka ma ładunki ujemne, sól i pieprz dodatnie i się przyciągają.




Tańczący papier – kartkę rwiemy na malutkie kawałki, następnie różdżkę pocieramy ręcznikiem i przybliżamy do kartek papieru, które się do niej przyklejają. Działanie podobne jak w doświadczeniu z solą i pieprzem. 


ELEKTROSKOP
Jest to instrument stosowany do wykrywania ładunków elektrycznych na przedmiotach. Aby wykonać nasz prywatny elektroskop potrzebujemy szklankę, folię aluminiową przyciętą na dwa paski, nakładkę i drut spiralny z zestawu. Wykonanie jest proste, a efekt WOW. Po potarciu naszej różdżki zbliżamy ją do druta spiralnego i nasze listki z foli się rozszerzają, kiedy dotykamy palcem druta, listki się zbliżają do siebie. Folia ma ładunek ujemny i przykładając różdżkę do druta ładunki się odpychają. Po dotknięciu palcem spirali, ładunki ujemne przechodzą na palec, a na elektroskopie pozostaje ładunek dodatni.




LUDZKI AGREGAT PRĄDOTWÓRCZY
Pocieramy różdżkę ręcznikiem papierowym i dotykamy nią neonowej żarówki. Która rozbłyska. Błysk jest mały, dlatego zalecane jest ciemne pomieszczenie. Niestety samego zjawiska nie udało mi się uwiecznić na zdjęciach, ale żarówka nam rozbłyskała kilka razy (bo Karol robi kilka prób). Naładowana ujemnie różdżka ma elektrony które po dotknięciu żarówki przepływają przez nią wytwarzając prąd elektryczny, który sprawia, że żarówka zaczyna świecić. 


STATYCZNA RURKA
Do plastikowej rurki z pokrywką wsypujemy kawałki pianki, zamykamy i zaklejamy naklejką. Następnie rurkę pocieramy papierowym ręcznikiem, a kawałki pianki się przyklejają do brzegów. Kiedy zbliżymy palec, zaczynają uciekać. Kolejny raz efekt WOW u nas:) Rurka zostaje naładowana ujemnie i przyciąga dodatnie ładunki z pianki. Dotykając palcem rurki ładunek ujemny przechodzi na palec, a zostaje tam ładunek dodatni który powoduje, że pianka nie jest już przyciągana.





Na koniec instrukcji mamy kilka ciekawostek...ale to już zobaczycie sięgając do tego zestawu. Bardzo nam się podobały te zabawy. Ja nasz zestaw znalazłam w sklepie internetowym Uczy i Bawi – jest on tam w bardzo dobrej cenie. Przy okazji buszowania po sklepie znajdziecie też inne fajne zestawy do eksperymentów:)


*********************
Dziś bawiły się z nami blogi: