Kosmiczne Laboratorium - Clementoni

Uwielbiamy wszelakie eksperymenty, różne ciekawe zestawy edukacyjne, a seria Naukowa Zabawa to dla nas prawdziwa frajd. Kiedy można połączyć elementy nauki, zabawy a do tego pasji chłopców to już w ogóle jest pełnia szczęścia. Tak jest z zestawem „Kosmiczne Laboratorium” firmy Clementoni. Jest to zestaw o którym Karol marzył od dawna. Pierwszy raz zobaczył go u kolegi w kwietniu i ciągle o nim opowiadał. Nie znaliśmy jednak firmy, a po Karola opisie pełnym ekscytacji ciężko było znaleźć to o czym mówił. Dopiero przeglądając katalog Clementoni natrafiliśmy właśnie na to cudo. Choć przyznam się Wam, że ja sama zwróciłam na niego swoją uwagę i w pełni rozumiem Karola ekscytację.


W dość sporym pudełku znajdziemy:
  • części statku kosmicznego,
  • fluorescencyjne figurki astronautów,
  • panele fotowltaniczne,
  • łazik,
  • laboratorium botaniczne,
  • mieszadełko,
  • pincetkę,
  • plastikową rurkę,
  • zlewki pomiarowe z pokrywką,
  • saszetka z nasionami,
  • krążki z torfem,
  • saszetkę z preparatem do sporządzenia żelu,
  • naklejki,
  • instrukcję.

Zestaw pokazuje dziecku symulację życia w kosmicznym laboratorium. Na wstępie musimy złożyć cały zestaw. Już tu jest sporo zabawy i przede wszystkim czas spędzony wspólnie. Ponieważ dziecko będzie raczej potrzebować pomocy rodzica podczas budowy. My bardzo lubimy takie wspólne projekty. Uczy to współpracy w grupie, cierpliwości i pokory. Dodatkowo ćwiczy logiczne myślenie i koncentrację.







 


Czym jest ten zestaw? Znajdziemy tu statek kosmiczny w wersji do lotu w kosmos. Mało? Kiedy już statek wyląduje na Marsie mamy opcję laboratorium w którym hodujemy rośliny i zwierzęta (mrówki). Dla jeszcze większej frajdy i poczucia obcowania w kosmosie mamy dodatkowo łazik i kosmonautów. Efekt naszej stacji badawczej w nocy jest genialny. Dzięki fluorescencyjnym elementom nasz parapet wygląda dość oryginalnie i wyjątkowo.












Cały proces hodowli czy to botanicznej czy zoologicznej został tu krok po kroku opisany i wyjaśniony. Jeśli martwi Was życie mrówek, producent zaleca ich wypuszczenie po 15-20 dniach lub jeśli zobaczymy je w złej kondycji. Warto tu dodać, że mrówki przebywają w specjalnym żelu bogatym w wodę i składniki odżywcze. Żel jest przeźroczysty z zielonym zabarwieniem, dzięki czemu można obserwować jak mrówki drążą tunele.

Kiedy z kolei skończymy hodowlę botaniczną, możemy wysiać też inne roślinki – soczewicę, fasolę, groszek...ciekawym doświadczeniem jest sadzenie obok siebie roślin na torfie i na wacie. Dziecko może obserwować i wyciągać wnioski. Samodzielne dochodzenie do wiedzy daje sporo frajdy, ale także zostaje na dłużej. Uczenie przez doświadczenie i uczestniczenie jest najlepszą formą edukacji.





Instrukcja jest w formie książeczki. Oprócz opisu jak złożyć nasze laboratorium mamy mnóstwo informacji na temat kosmosu, Marsa, astronautów, ale także roślin i mrówek...to wielka skarbnica wiedzy przedstawionej w sposób prosty, zrozumiały i konkretny. Jest tu mnóstwo rysunków i ciekawostek. Z pewnością nie raz będziemy z niej korzystać podczas naszej zabawy nauką.





Plastik jest wysokiej jakości. Podczas łączenia nic nie odpadało, nie trzeba było się siłować, każdy element jest tu wykonany z najwyższą starannością. Podoba mi się w produktach Clementoni nacisk na bezpieczeństwo. Wszystkie produkty są tu bezpieczne, a mimo to profilaktycznie są ostrzeżenia, wskazówki jak postępować, czy nawet jak i gdzie wyrzucać pozostałości z doświadczeń. Jest tu nie tylko profilaktyka, ale szeroko pojęta dbałość o środowisko. Dziecko uczy się tego od początku podczas samej już zabawy.

Czy polecam? Pewnie, ze tak. Taki gadżet to prawdziwa gratka dla miłośników kosmosu, roślin, zwierząt, dla małych naukowców, dla dzieci ciekawych świata i tego co wokoło. Całość wygląda dość profesjonalnie, może być bardzo oryginalnym prezentem, który rozbudzi pasję do nauki i pomoże zrozumieć otaczający świat. Warto zaznaczyć, ze produkt został opracowany we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) – czad no nie?