Temat
geologii i paleontologii przewija się przez blog co jakiś czas.
Jeździmy na giełdy minerałów i skamieniałości, kupujemy różne
okazy, zwiedzamy muzea...pasja Karola do tematu nie mija od 3 lat, a
mi powoli kończą się pomysły co jeszcze można w temacie
zrobić...dlatego kiedy zobaczyłam Laboratorium Skamieniałości
wiedziałam, że to coś dla nas. To kolejny ciekawy produkt
Clementoni z serii Naukowa Zabawa. Pisałam już, że uwielbiam tę
serię? Taka nauka przez zabawę jest genialna i to nasza ulubiona
forma spędzania wolnego czasu. Jest to też świetna alternatywa dla
gier komputerowych!
W
pudełku – walizce znajdziemy:
-
foremki żywych skamieniałości,
-
skamieniałości wymarłych zwierząt,
-
szpatułka,
-
mieszadełko,
-
farby temperowe,
-
kubek z przykrywką,
-
pędzelek,
-
miseczka,
-
woreczek z gipsem,
-
2 opakowania gliny,
-
folia ochronna,
-
instrukcja.
Rozkładana
kolorowa instrukcja, to także przewodnik i wprowadzenie w świat
paleontologii nauki która bada skamieniałości, czyli zachowane do
dziś pozostałości organizmów z przeszłości i odtwarza na ich
podstawie życie na Ziemi przed pojawieniem się człowieka. Mamy tu
prosty i jasno wytłumaczony wstęp do tego działu nauki. Jest
podział na zwierzęta które wymarły oraz na te które żyją do
dziś oraz mapę ery paleozoicznej i mezozoicznej.
Stworzenie
swojej kolekcji skamieniałości jest bardzo proste. Należy rozrobić
zgodnie z instrukcją gips i wlać do załączonych foremek. Tym oto
sposobem otrzymamy skrzypłocza, hatterię i zęby rekina. Są to
żyjące do dziś zwierzęta. Po tym jak gips wyschnie, możemy
wymalować nasze okazy.
Kolejnym
etapem jest stworzenie skamieniałości wymarłych zwierząt. Możemy
to zrobić, za pomocą dołączonej gliny. Za pomocą plastikowych
foremek skamieniałości zawartych w zestawie możemy odcisnąć je
na glinie. W ten sposób otrzymamy amonity, ramienionogi i trylobity.
Podobają
mi się ostrzeżenia w sprawie bezpiecznego używania produktu. W
każdym z zestawów Clementoni jest na to kładziony nacisk, za co
wielki plus!
Foremki
są wysokiej jakości i można je wielokrotnie wykorzystywać.
Dlatego mając ten zestaw nawet jak skończą się składniki z
zestawu, można użyć zwykłego gipsu zakupionego w markecie
budowlanym oraz gliny którą dostaniecie w sklepie papierniczym i
zabawa trwa dalej!
Fajnym
pomysłem jest tu folia ochronna dołączona do zestawu, daje
poczucie profesjonalizmu. To mata z wizerunkiem paleontologa, z
zaznaczoną linijką, a to wszystko w odcieniach beżu i brązu. W
zasadzie mając ten zestaw, nie potrzebujemy już żadnych innych
składników i od razu możemy rozpocząć nasza przygodę z
paleontologią. Dlatego forma jaką
ma ten zestaw sprawia, że może to być dobry prezent dla małego
miłośnika nauki.
Czy
polecam? Tak. Jeśli Wasze dzieci zainteresowały się tematem
paleontologii to może być świetny zestaw startowy. Jeśli temat
jest Wam obcy, to dzięki temu laboratorium dziecko stworzy swoją
własną kolekcję skamieniałości. My świetnie się bawiliśmy...i
z pewnością zabawa będzie toczyć się dalej!