Dziś
chciałam Wam pokazać jedną z lepszych gier kooperacyjnych dla
dzieci jakie posiadamy - „Wyspa smoków” Wydawnictwa
GRANNA. Autorem gry jest Claude Weber, a ilustrację stworzył
Gediminas Akelaitis. Grafika jest tu zabawna i bardzo pozytywna.
W
pudełku znajdziemy:
-
planszę do gry,
-
4 drewniane pionki,
-
9 żetonów zamku,
-
5 żetonów smoków,
-
1 drewniana kostka,
-
4 znaczniki postaci,
-
instrukcję.
Gra
jest prosta, a jednocześnie bardzo wciągająca. Wszyscy gracze
tworzą jedną drużynę, której celem jest odbudowa zamku. Nie jest
to takie proste, bo smoki blokują drogę na Smoczym Urwisku.
Na
początku gry rozkładamy planszę. Smoki układamy na polu Smoczej
Jaskini w górnym lewym rogu. Na żółtych polach planszy układamy
żetony zamku, z kolei pole zielone i pomarańczowe pozostają puste.
Następnie gracze wybierają po jednym pionku, aby nie zapomnieć
jaki mamy kolor otrzymujemy znacznik postaci. W trakcie gry okazuje
się on bardzo przydatny.
Rozgrywkę
rozpoczyna najmłodszy gracz. Przesuwamy pionek o ilość oczek jaka
wypadnie. Jeśli na polu na którym zatrzyma się gracz jest żeton
zamku, zabieramy go. Jednak gracz nie może mieć więcej niż jeden
żeton. Żeton układamy na polu zamku w momencie dotarcia na pole
startu. Wejście na pole start kończy ruch.
Jeśli
na kostce wypadnie smok. Gracz zamiast przesuwać swój pionek,
przesuwa żeton smoka ze Smoczej Jaskini w przeciwnym do kierunku
ruchu graczy. Gdy smok dotrze do ostatniego pomarańczowego pola,
zostaje tam do końca gry, a z Jaskini wychodzi kolejny. Który
kończy swój ruch o jedno pole bliżej, ponieważ na jednym polu
może być tylko jeden smok. Jeśli gracz wejdzie na pole ze smokiem,
ukrywa się w Zaczarowanym Lesie (na środku planszy) i dalej rzuca
kostką podczas swojej kolejki.
Gdy
na kostce wypadnie słoneczko, gracz może przesunąć swój pionek o
1-5 pól lub przenieść na zielone pole z Zaczarowanego Lasu na
planszę swój lub współgracza pionek.
Gra
kończy się sukcesem dla graczy jeśli uda im się odbudować zamek.
Jeśli piąty smok opuści Smoczą Jaskinie i tym samym zablokuje
Smocze Urwisko uczestnicy przegrywają.
Gra
skierowana jest do 2-4 osób w wieku 5+. Jednak, myślę, ze nawet
3,5 latek spokojnie sobie poradzi w tej grze. U nas Franio bez
problemu zrozumiał zasady i świetnie się bawi podczas gry.
Szacowany czas rozgrywki to 25 minut.
Całość
wykonana jest bardzo solidnie. Sztywna tektura, kolorowe obrazki,
sprawiają, że jest to gra, która długo nam posłuży. Do tego
prosta, krótka i jasna instrukcja. Może to być dobry pomysł na
prezent, który uczy współdziałania, ćwiczy logiczne myślenie i
podejmowanie decyzji.
U
nas gra okazała się prawdziwym hitem i Wam również gorąco ją
polecam!
Post bierze udział w super projekcie: Grajmy :)