Atlasy dla młodego naukowca - Wydawnictwo RM

Mając małego naukowca poszukuję książek, które będą w stanie zaspokoić jego ciekawość i pasję do nauki. Poszukując ciekawych pozycji trafiłam na dwa świetne atlasy Wydawnictwa RM - ATLAS OWADÓW i ATLAS GWIAZD.


Atlasy mają miękką oprawę i podręczny format. W środku są bajecznie kolorowe, mają bardzo dużo ilustracji, zdjęć, które realnie oddają treści w nich zawarte. Jestem zachwycona nimi, a Karol naprzemiennie nosi je do szkoły. Nie są to atlasy dla maluchów, ale już całkiem dorosłe książki co dodatkowo motywuje tu Karola.









ATLAS OWADÓW autorstwa Heiko Bellmann to piękny zbiór świata owadów. Znajdziemy tu owady bezskrzydłe, jętki, widelnice, ważki, prostoskrzydłe, pluskwiaki, sieciaki, chruśniki, chrząszcze, muchówki, błonkoskrzydłe. Atlas może pochwalić się pięknymi fotografiami, które z bliska pokazują ten niesamowity świat. Widać tu detale i szczegóły budowy tego gatunku. Obok zdjęć na uwagę zasługują też opisy. Każdy rozdział najpier zawiera krótkie wprowadzenie. Owady są tak samo scharakteryzowane. Jest nazwa polska, łacińska i wpisany rząd do jakiego należy. Mamy tu opis cechy, występowanie oraz co warto wiedzieć o tym zwierzątku. Na końcu mamy skorowidz, dzięki któremu bez problemu odnajdziemy owada, którego szukamy. Wszystko jest tu jasno i konkretnie opisane. Nie mamy przy długich i nudnych opisów. Jasno i konkretnie dostajemy podane informacje. To pasjonująca przygoda po świecie "robaczków", która wciągnie niejednego malca. Dzięki niewielkiemu formatowi, można z powodzeniem zabrać atlas na wycieczkę do parku i na "żywo" poznawać różne stworzenia. 








ATLAS GWIAZD autorstwa Andreasa Schulz zawiera na końcu plakat Drogi Mlecznej... piękna jest. To taka podstawa dla osób interesujących się astronomią. Atlas zawiera wskazówki dla obserwatora, które są niezwykle przydatne. Znajdziemy tu miesięczne mapy nieba. Od dawna poszukiwaliśmy takiej publikacji! Dalej mamy opisy Słońca, Księżyca, planet z Układu Słonecznego, Gwiazd i układów gwiezdnych, Gwiazdozbiory, zjawiska świetlne. Poczytamy też co nieco o obserwatoriach. To wszystko byłoby nic bez zdjęć. Są świetne. Wszystkie ilustracje, fotografie genialnie uzupełniają ten atlas. To niesamowita podróż po niebie i fajna pozycja do zarażenia pasją patrzenia w gwiazdy. Teraz tylko potrzebny nam porządny teleskop i...niebo jest nasze! Zdradzę Wam w tajemnicy, że podobno Święty Mikołaj ma nam przynieść wypasiony sprzęt. Ech już nie mogę doczekać się tych wieczorów na dachu!

Naprawdę super atlasy, które warto mieć w swoich zbiorach! Spora dawka wiedzy przekazana w prosty i ciekawy sposób...z nimi nie da się nudzić!