Kto z nas rodziców będąc na spacerze, placu zabaw, z wizytą u
znajomych, czy też po prostu bawiąc się z dzieckiem w domu nie spotkał się z
mniej lub bardziej groźnym wypadkiem. Czasem może to być zwykłe zadrapanie, ale
w oczach malca urasta ono do wielkiej krwawiącej rany – i oczywiście nie możemy
bagatelizować strachu dziecka, tylko podejść do sprawy poważnie, tak aby czuło
w pełni nasze wsparcie. Myślę, iż pewnych sytuacji w codziennym życiu po prostu
nie da się uniknąć, ale w pewien sposób możemy się do nich przygotować, niejako oswoić z nimi. I
tu powstaje pytanie: jak to zrobić? Otóż z pomocą przychodzi nam Cecylka
Knedelek, która wraz ze swoją gąską o imieniu Walerka przeżywają rozmaite
przygody, opisane w książce pod tytułem „Cecylka
Knedelek przedstawia: pierwsza pomoc. Nie tylko dla przedszkolaków”,
autorstwa Joanny Krzyżanek, wydanej przez Wydawnictwo Jedność.
Kolorowo i humorystycznie ilustrowana książka jest zbiorem
piętnastu opowiadań, które każde z nich zawiera dodatek w postaci wytłumaczenia,
przedstawienia prostym, dziecięcym językiem sytuacji, które mogą nas spotkać. Z
treści dowiemy się skąd się biorą rany i jak je zabezpieczyć, do czego służy
apteczka i co zawiera, jakie sytuacje powinny nas zaniepokoić i jak powinniśmy zareagować i zaalarmować
odpowiednie służby, co zrobić, gdy ktoś się oparzy, gdy zimą przemarznie lub
odmrozi sobie stopy lub uszy. Jak pomoc osobie, która zadławiła się jedzeniem,
lub zachłysnęła wodą; co zrobić w sytuacji, kiedy ugryzł nas pies, bądź
zostaliśmy ukąszeni, użądleni. Co to takiego przeziębienie i dlaczego mam
katar? Dlaczego boli mnie brzuch i jak mogę temu zaradzić? Co to za ciemne
plamki pojawiają się na moim ciele po uderzeniu i jak naprawić złamaną nogę? Dlaczego
w moich włosach skaczą takie małe zwierzątka? Co to jest omdlenie i jak ustawić
pozycję bezpieczną?
Dla większości dorosłych powyższe tematy mogą się wydawać
znane i niewymagające większego skupienia. Nic bardziej mylnego. Czytając
dziecku przygody Walerki nie tylko ono dowiaduje się nowych, ciekawych i
ważnych rzeczy ale i my sami przypominamy sobie lub wręcz sami uczymy się jak
traktować pewne sprawy i jak się zachować.
Autorka, Joanna Krzyżanek poprzez swoją książkę kolokwialnie
pisząc, zrobiła „kawał dobrej roboty”. Bardzo trafionym pomysłem jest aby już
od najmłodszych lat tłumaczyć dziecku co może się mu przydarzyć z jego ciałem i
co we własnym lub rodzica, opiekuna zakresie można zrobić, jak można pomóc. Pod
koniec książki znajdziemy rozdział: Dla zaawansowanych małych ratowników i ratowniczek,
poświęcony ocenie stanu osoby omdlałej, osobie, która straciła przytomność i
opisie krok po kroku co należy zrobić, jak sprawdzić oddech, czy jak rozpocząć
resuscytację. Kierując się poszczególnymi punktami z książki możemy sami z
dzieckiem zrobić taki mały kurs pierwszej pomocy. Najpierw możemy zaprezentować
na misiu, lalce, a później spróbować na przykład ocenić oddech, czy ułożyć w
pozycji bocznej ustalonej kogoś z rodziców, czy też rodzeństwa.
„Cecylka Knedelek przedstawia: pierwsza pomoc. Nie tylko dla
przedszkolaków”, Wydawnictwa Jedność, to książka, która według mnie powinna się
pojawić w każdym domu ale również na przykład w przedszkolu. Ciekawe, wesołe
historyjki z pewnością nie będą nudzić słuchaczy, a wiedza, którą dzieci
zdobędą będzie nieoceniona. Jest to wiedza, która nie tylko daje komfort
psychiczny – teoretycznie wiem, jak się w pewnych sytuacjach zachować, ale też
może kiedyś pomoże uratować komuś najcenniejszy dar, czyli zdrowie, albo
nawet życie.