Ślimak z tektury falistej

Ślimak, ślimak pokaż rogi...no właśnie, zmogła nas choroba i nudząc się w domu tworzyliśmy co tylko przyszło nam do głowy. Padło zamówienie na ślimaka, to powstał:) 


Do zrobienia tej pracy użyliśmy:
  • zielona kartka,
  • tektura falista Bambino,
  • klej introligatorski,
  • ruchome oczka,
  • nożyczki,
  • kredki.





Na kartce namalowałam Franiowi ślimaka. Franio pociął tekturę falistą na drobne kawałki. Następnie klejem introligatorskim zaznaczyłam gdzie należy ją naklejać. Franio lubi takie precyzyjne prace i był zachwycony. Kiedy muszelka była gotowa, dokleił oczka i namalował uśmiech. Gotowe:)




Post bierze udział w projekcie:
                                        
Więcej przeczytacie na blogu: Mamajanka i on