Bajki dla dziewczynek. Marzenia - GREG

 Marzenia! Czy może być coś przyjemniejszego? Można na przykład usiąść sobie na kocu, na łące i rozmyślać, marzyć o czym tylko chcę, przenieść się w świat fantazji i pragnień. Niestety większość z nas dorosłych często zatraciła już tą wspaniałą umiejętność. Może dlatego, że wiele z tych dziecięcych marzeń się nie spełniło, lub po prostu z wielu już wyrośliśmy. Patrząc i słuchając niejednokrotnie dzieci, które opowiadają o swoich pragnieniach, o tym kim chcieliby być, jaką posiadać umiejętność, muszę przyznać, że nie raz się zdarzyło, że po prostu im troszkę zazdrościłam. Zazdrościłam tej prostoty myśli, dziecięcej wiary i nadziei. Nie chcę generalizować, ale na podstawie własnych doświadczeń z przedszkola i szkoły podstawowej, mogę stwierdzić, iż bardziej skłonne do marzeń lub po prostu do ich werbalizowania są dziewczynki. Chłopcy z pewnością potajemnie też oddają się fantazji, ale nie spotkałam się osobiście z tak dużą skalą jak to było w przypadku dziewcząt. Może dlatego powstała specjalnie przygotowana dla dziewczynek książka autorstwa trzech pań: Anny Jagody, Aleksandry Raczyk i Katarzyny Rebuś-Gumółki, pod tytułem „Bajki dla dziewczynek. Marzenia”, wydanej nakładem Wydawnictwa Greg. Całość pod redakcją pani Agnieszki Antosiewicz. 

„Bajki dla dziewczynek. Marzenia”, to zbiór dziewiętnastu opowiadań, w formie krótkich historyjek. Każda z nich przedstawia przygody kogoś innego, jego troski, radości, trudności. I tak, jak to zwykle w bajkach bywa – nawet tych krótkich, każdy czytelnik znajdzie coś dla siebie, to znaczy znajdzie bohatera, który przeżywa być może podobną sytuację do tej, w której ja się znajduję i dzięki jego historii może „wyciągnę” coś dla siebie. Bajki napisane są prostym językiem, zrozumiałym dla dzieci, ale jednocześnie fabuła jest wciągająca i „podróżując” przez poszczególne historie, czytelnik jest ciekawy jej zakończenia. 




„Bajki dla dziewczynek. Marzenia”, to również bardzo dobra baza, fundament pod rozmowę z dzieckiem. Najpierw możemy przeczytać wspólnie którąś z historii i jeżeli zauważymy, że nasza pociecha utożsamia się z bohaterem, czy też z jego problemem, wtedy możemy zacząć rozmawiać, tłumaczyć, rozwiązywać problemy. Gdy na przykład widzimy, że nasze dziecko jest nad wyraz ambitne, chce być we wszystkim co robi najlepsze i przy okazji pokazywać swoją wyższość nad innymi, wtedy możemy sięgnąć po bajkę pod tytułem „Sikorka Stefcia jest najlepsza”. Główną bohaterka jest tytułowa Stefcia, która z całej ptasiej klasy robi wszystko najlepiej i oczywiście z tym przekonaniem dzieli się ze wszystkimi. Gdy pewnego dnia nauczycielka – pani Zięba, zwróciła większą uwagę na prace plastyczną innego ptaszka, wtedy nasza Stefcia straciła humor i obraziła się na wszystkich. Dopiero rozmowa Stefci z jej mamą uświadomiła jej, że tak naprawdę nie można być ze wszystkiego najlepszym, a jeżeli ktoś ma większy talent w innej dziedzinie niż ja, to trzeba się cieszyć i mu pogratulować, a nie obrażać się na cały świat. Korzystając z innej bajeczki, mianowicie „Lena i bolący ząb”, możemy naszemu dziecku pomóc w pokonaniu lęku przed pierwszą wizytą u dentysty. Usłyszy historię dziewczyny, zobaczy jak sobie z taką sytuacją ona poradziła i będzie mogła ona sama wdrożyć ją w życie. Inną, ciekawą bajką jest „Kulka”, opowiadająca o Milence, która była bardzo nieśmiała i myślała, że nikt jej nie lubi. Uważam, że opowiadanie to jest bardzo trafne i pomoże wielu dzieciakom, ponieważ duża część dzieci jest nieśmiała i czuje lęk przed negatywną oceną ich osoby. Milence w rozwiązaniu problemu pomogła babcia. Jednak, jaki to był sposób, to musicie państwo już sami doczytać w „Bajki dla dziewczynek. Marzenia”, Wydawnictwa Greg.

Książkę polecam każdemu. Bardzo dobrze sprawdzi się, jako prezent, ponieważ jest bardzo ładnie wydana, w twardej oprawie, uatrakcyjniona ciekawymi, kolorowymi ilustracjami. Może to też być nasza książka „na dobranoc”, którą będziemy czytać dziecku przed zaśnięciem. Jeszcze raz – gorąco polecam!


Wydawnictwo GREG