Dom strachów

Karol bardzo lubi bajkę Scooby Doo. Na początku roku kupiłam mu figurki i zamek ale na dwóch różnych aukcjach...i niestety nie były podane rozmiary - w efekcie figurki nie mieszczą się do zamku, a zamek jest jedynie na samochodzik - czego też nie doczytałam (a że Karol samochodów nie lubi...więc stoi sobie i kurz na nim osiada, czasem tylko Karol przebuja na siłę wcisną tam figurkę). Powstał więc pomysł aby zrobić dom gdzie można się bawić naszymi figurkami...i tak oto powstał (dość czasochłonny) straszny dom...

NA ZEWNĄTRZ:



TYŁ:


PARTER:




 PIĘTRO:



 STRYCH:




Wieże które są z przodu domu malował Karol...sam! Ostatnio bardzo lubi pomagać:) Wszystko jest z tektury, kartek, pudełek.

Dom ma wiele niespodzianek, np. w szafie jest szkielet, można tez schować tam figurkę. Na strychu można spotkać duszka. Schody zrobiłam również z tektury (kilka kawałków posklejałam i powstały kostki które tez skleiłam), a pod nimi jest kryjówka. Na strych można dostać się po drabinie z żyłki – robiona przez nas:)

Dom zajął mi dość dużo czasu...ale ogólny efekt prawie końcowy mnie bardzo cieszy...a Karol zachwycony pogrążył się w zabawie!

Jeszcze będziemy go udoskonalać...bo sporo zostało do zrobienia, ale już można się nim bawić więc prezentuję go na blogu:) Oczywiście jak będzie w pełni gotowy (m in. zagospodarowany strych, zasłonki w oknach, stary zegar z niespodzianką, pajęczyny) pokażemy go znów na blogu.

Inne budowle z tektury które robiliśmy: