Dynie


Nie uznaję Halloween...jednak będąc w sklepie Karol widział dynie i bardzo chciał mieć taką straszną dynie. Chyba kilka dni trwało proszenie Karola...w końcu postanowiłam mu zrobić mini dynie:) Jakiś czas temu kupiłam styropianowe dynie, teraz przy użyciu markera domalowałam im oczy i buzie, nabiłam na patyczek od szaszłyków...i ozdoba gotowa:)



Karol dynie rozmieścił w ogródku.