Karolowy tata wymyślił, że zrobią z Karolem budkę lęgową dla ptaków. Karolowi pomysł bardzo się spodobał po pierwsze, że dotyczy zwierząt, a po drugie...Karol lubi takie "robótki". Jak szybko to wymyslili, tak też szybko do pracy przystąpili. Karolowy tata znalazł w piwnicy jakieś stare deski, kilka gwoździ...działanie całkiem spontaniczne:)
Karolowy tata deski poprzycinał, konstrukcje Karolowi zademonstrował...i do pracy przystąpili.Karolowi bardzo przybijanie gwoździ się spodobało, wiec zajęcie było na całe popołudnie.
Jak już budka została zbita, przenieśliśmy się na pole bo Karol chciał ozdobić budkę aby ptaszkom było miło;) A ze mieliśmy jedynie zwykłe lakiery do paznokci które wiadomo zapach mają nieprzyjemny, zaczęliśmy nasze tworzenie na polu...
Gotowa już budka prezentuje sie tak:
Teraz Karolowy tata na działce ją przybije do drzewa i czekamy na lokatorów:) Karol obstawia że sprowadzą się szpaki:)