Wiosna, wiosna w pełni. U nas w ogródku mamy dywan z krokusów. Kwiaty to konik Karolowej babci:) Jest teraz idealny czas na wyprawę do Doliny Chochołowskiej właśnie pooglądać krokusy - niesamowicie tam jest!!!!! My niestety w tym roku oczu nimi nie nacieszymy, ale za rok już w pełnym rodzinnym składzie na pewno się tam udamy:D Bo liczymy że brat Karola też będzie wielkim fanem gór...jak cała rodzinka;)
Dziś postanowiliśmy zrobić krokusa. Szablon krokusa wydrukowałam z internetu - niestety nie pamiętam źródła. Następnie Karol robił kulki z fioletowej bibuły i naklejał na krokusy, łodyżki wymalował pisakami.