Dziś całkiem spontaniczne powstał królik...taki troszkę na Wielkanoc, troszkę na chwilkę zapomnienia o ospie.
Do wykonania użyliśmy:
- rolka po papierze toaletowym
- klej w sztyfcie i nasz ukochany magik
- noski
- oczka ruchome
- brązowy blok
- watę
- bibułę
Bibułą okleił Karol rolkę, nakleił ogonek z noska, oczy. Ja wycięłam wąsy i uszy, ale to już Karol je naklejał. Brzuszek i uszka ozdobił Karol watą. Nam bardzo się spodobał nasz Baranek - na pewno ozdobi Wielkanocny stół.