Truskawka

Karol często ze spacerów przynosi kamienie. Leżał sobie taki jeden kształtem przypominający truskawkę...niewiele myśląc złapałam za czerwony lakier do paznokci i wymalowałam kamień. Kiedy był suchy domalowałam blado różowym kreseczki i zielone listki...Nie mamy koło domu krzaczka truskawek...ale za to mamy mały krzaczek poziomek...i tam sobie leży nasza truskawka:)




Kiedyś często malowaliśmy biedronki, które potem w różnych miejscach ogródka dawaliśmy...a jak powstawały takie biedronki to możecie przeczytać TU.
Lubię malować kamienie lakierami do paznokci:)