Mój pierwszy słownik ortograficzny - Wydawnictwo Zielona Sowa

Odkąd zaczęła się u nas przygoda z pisaniem poszukiwałam słownika ortograficznego. Nie na już, ale kiedy będzie już potrzebny chciałam mieć taki słownik pod ręką. Słownik musiał być prosty, atrakcyjny dla dziecka, kolorowy i zawierać zasady ortografii. Właśnie taką pozycją jest "MÓJ PIERWSZY SŁOWNIK ORTOGRAFICZNY" Wydawnictwa Zielona Sowa.


Słownik skierowany jest dla dzieci szkół podstawowych, proponowany wiek to 6+. Zawiera on 3000 haseł i 10000 form gramatycznych. Na samym początku mamy sympatyczny wierszyk skierowany do dzieci. Zasady ortografii podane są w sposób niezwykle przystępny, konkretny i atrakcyjny. Mamy tu również wierszyki wyjaśniające zasady pisowni, które szybko wpadają w ucho. U nas po przeczytaniu, Karol chodził po domu i recytował: "Z z kropeczką tam wstawiamy, gdzie na G je wymieniamy. Tak więc nóżka - no bo noga albo dróżka no bo droga". 




Zasady i wyjaśnienia mamy także w dalszej części słownika przy niektórych hasłach. Słownik ma bardzo dużo kolorowych obrazków, które dodatkowo pomagają w zapamiętaniu trudnych haseł. Zauważyłam, że taka forma wydania bardzo zachęca do pracy ze słownikiem. U nas na razie jest to na zasadzie zabawy i mam nadzieję, że ta zabawa dzięki słownikowi zaowocuje w przyszłości. 













Słownik jest wydany bardzo ładnie. Gruba okładka, w środku sporo obrazków. Bardzo poręczny - wielkości zeszytu szkolnego. Wszystko jest bardzo atrakcyjne dla dziecka. Dla mnie ta atrakcyjność była dość istotnym elementem moich poszukiwań, ponieważ sama pamiętam jeszcze moje przygody z ortografią ze szkoły podstawowej i te nijakie słowniki z tamtych czasów, które zamiast zachęcić mnie osobiście odstraszały. Nie oszukujmy się nasza ortografia łatwą nie jest więc warto uatrakcyjnić dziecku jej zgłębianie. 

Czy polecam? Tak, nie spotkałam na rynku lepszego słownika ortograficznego. Ja jestem nim w pełni zadowolona. Karolowi również przypadł do gustu. Nawet jak coś pisze, stara się to kontrolować w słowniku. Dlatego polecam wszystkim dzieciom, niekoniecznie tym już szkolnym:)