Wszelkie zabawy,
czynności usprawniające rączkę dziecka są niezbędne do
wypracowania sprawności u dziecka. Przy Karolu sprawdziły się
ćwiczenia na działanie, teraz widzę, ze podobnie jest z Frankiem.
Obecnie pracujemy nad wycinaniem. Franio mógłby godzinami siedzieć
i ciąć...tak bez celu, dla samego cięcia i śmiecenia:)
Dlatego
kiedy w Internecie TU zobaczyłam zabawę, można by rzec we
fryzjera...wiedziałam, że u nas to będzie HIT!
Potrzebujemy:
-
rolki po papierze toaletowym,
-
flamaster,
-
nożyczki.
Na rolkach malujemy
oczka, usta, a następnie tniemy po drugiej stronie cienkie paski,
które od tej pory są włosami. Oto przychodzi Pan/Pani Rolka do
fryzjera i oczekuje na wyjątkową w swoim rodzaju fryzurę. U nas
było sporo śmiechu, odgrywanie scenek...wesołe dialogi. Czyli
świetna zabawa z pomocami za darmo:)
A Wy zagladacie na zagraniczne blogi - mega dużo inspiracji! Gorąco polecam! Macie PINTEREST? Jeśli nie to odsyłam...oj skarbnica pomysłów! Tylko robiąc coś i publikując u siebie - warto pamiętać o linku do miejsca które Was zainspirowało (bo pewnie do źródła będzie ciężko). Niestety coraz więcej osób o tym zapomina. Jednak, nic w przyrodzie nie ginie i wcześniej czy później natykamy się na ten pomysł i okazuje się, że gdzieś indziej to on był już dawnooooo. Ech.