Poczta - Adamigo

Jako dziecko uwielbiałam zabawę w pocztę. Wycinałam znaczki, robiłam kartki...wszystko takie mało profesjonalne, ale zabawa była genialna. Zabierałam się do stworzenia dla chłopców takiej właśnie poczty...ale czasu ciągle nie było. Kiedy zobaczyłam w ofercie firmy Adamigo zestaw POCZTA nie miałam już wątpliwości, ze to coś co wybawi mnie od wielogodzinnego siedzenia przed komputerem, a jednocześnie sprawi wielką frajdę chłopcom.



Zestaw składa się z :
  • banknotów,
  • tekturowych monet,
  • druków pocztowych,
  • 25 pocztówek i kart pocztowych,
  • kopert,
  • znaczków,
  • okienka pocztowego,
  • stempla i poduszki do tuszu.






Pudełko zawiera w środku plastikowe przegródki, które mogą stanowić cały pulpit pracy pani na poczcie, jest tu miejsce na pieniądze, pieczątkę, druki…

Jakie są zasady? Takie jak na poczcie. Jest to forma zabawy kreatywnej. Piszemy listy, kartki, kupujemy znaczki, nadajemy paczki, płacimy, wypełniamy przekazy, telegramy. Przyznam się Wam, że chłopcy nie mieli pojęcia co to jest telegram...szczerze, to nie wiem czy jeszcze się je wysyła?

Oprócz świetnej zabawy jest tu element nauki. Liczymy, piszemy, czytamy, uczymy się pieniędzy oraz tego jakie zasady panują na poczcie. Można wprowadzić tu element listonosza, który nasze listy będzie dzielnie doręczał do adresata.

Znaczki są samoprzylepne i mają różne nominały. Z czego się niezmiernie cieszę, bo nie potrzebujemy kleju, mokrej poduszki i...dziecko nie ma możliwości lizania tego gorzkiego kleju. Pocztówki są z grubej kartki, są kolorowe i na różne okazje. Stempel jest drewniany i wygląda dość profesjonalnie. Banknoty to pomniejszona kopia pieniędzy, z kolei bilon w całości jest tej samej wielkości (troszkę większy niż 5 zł), ale dzięki czemu bezpiecznie nawet trzylatek może się nim bawić bez obaw połknięcia.









Produkt skierowany jest do dzieci 4+. Jednak jak już wspominałam u nas Franio, który ma 3 latka świetnie się bawił zestawem. Nie zna się co prawda na pieniądzach, nie potrafi pisać i czytać, ale frajdę z samej zabawy miał ogromną.

Czy polecam? Tak. Ja osobiście żałuję, ze tak późno ten zestaw do nas trafił. Będzie to świetna zabawka na długie jesienne wieczory;) Warto dodać, że produkt w roku 2013 został oznaczony medalem „Dobra marka”.