Niby
wiemy za co dziękować, niby wiemy komu dziękować...ale jakby tak
usiąść i o tym pomyśleć, spisać to wszystko, to może okazać
się, że będziemy myśleć i myśleć i nagle czarna dziura. My
dorośli, a co dopiero małe dziecko. Jest na to jednak sposób,
książka „Pięknie dziękuję” Wydawnictwa Babaryba. To taki
pomocnik do poznania niezwykłej mocy słowa dziękuję!
Przez
książkę prowadzi nas mały Miki, który ma na zadanie zastanowić
się komu chce podziękować. Miki wymienia osoby, a my możemy je
zobaczyć na kolorowych obrazkach stworzonych przez Ellen Surrey. Na
każdej stronie w górnym lewym rogi mamy polecenie, a na reszcie
stron odpowiedź napisaną i zilustrowaną. Dziękować można za
całkiem błahe sprawy, za przytulaski, za pomoc w zadaniu, za
wygłupy, za rozśmieszanie, ale także za miłość, przyjaźń...z
pewnością podczas czytania dziecko samo znajdzie inne momenty do
powiedzenia tego magicznego słowa. Dziękować można również
obdarowując kogoś dla nas ważnego, czy to laurką, czy listem, czy
samodzielnie wykonanym drobiazgiem. Może to też być czas wspólnie
spędzony, śniadanie do łóżka, czy bukiet polnych kwiatów.
Książka będzie również inspiracją do rozmów o tym jak spędzić
popołudnie, co dać w prezencie do ubrania, jaki pojazd można dać,
gdzie pojechać, co zjeść. Takie rozmowy rozwijają wyobraźnie,
zbliżają i ćwiczą właściwe relacje społeczne. Na końcu
książki mamy zadania do wykonania przez dziecko. Genialny pomysł,
aktywujący dziecko. Takie działania uwielbiamy.
Może
to być dobra pozycja podczas rozmowy o dobrym wychowaniu. Bo nie
tylko ważnymi słowami są przepraszam, proszę, ale także do tych
magicznych słów zaliczamy dziękuję. Książka jest pięknie
wydana, bardzo pomysłowa i ja ją gorąco polecam! Mało jest takich
pozycji na rynku, a ta jest idealnie dostosowana do malucha u którego
kształtuje się system wartości.