Szczurki nie dają się wygryźć - Egmont

Po tym jaką furorę u nas w domu zrobiła książka „Szczurki mająwilczy apetyt”...z niecierpliwością czekaliśmy na jej kolejne części. Doczekaliśmy się, od niedawna na rynku jest książka Wydawnictwa Egmont „Szczurki nie dają się wygryźć” autorstwa Rafała Witka.


Tym razem, szczurki muszą zmierzyć się z kotami. Ponieważ po powrocie z wakacji, okazało się, że Kaprawre Oczko wraz z przyjaciółmi zajęli kanał szczurków i białej myszki. Jednak nasi bohaterowie ani myślą odpuścić. Mają sporo pomysłów jak przepędzić koty. Jedne bardziej udane inne mniej...ale na końcu okazje się, że najprostsze rozwiązania okazują się najlepsze. Jak szczurki przepędziły koty i dlaczego z nimi się nie zadziera, dowiecie się z książki:)






Na końcu książki mamy biografię Alberta Einsteina, miejsce na swoje zdjęcie i życiorys oraz dyplom sukces. Są tu również naklejki, które wykorzystujemy podczas rozwiązywania zadań na poszczególnych stronach.



Obok zabawnych perypetii zwierzaków, mamy sporo zadań matematycznych pozwalających sprawdzić nieszablonowo rozwiązania problemów. Dziecko musi tu rozwiązywać równania, naklejać, liczyć, zaznaczać…Matematyka jest tu w formie zabawy, a dziecko nie ma nawet świadomości że jest to forma nauki. Książka skierowana. jest dla dzieci 7+. Uważam, ze jest to odpowiedni wiek z uwagi na poziom zadań. Zabawy i zadania matematyczne przygotowała Maria Środoń.

Książka przesycona jest humorem, który pozytywnie wpływa na wyobraźnię czytelnika, angażuje emocje oraz skłania do myślenia. Do tego zabawne ilustracje Daniela de Latour i niebanalne zadania matematyczne sprawiają, że chce się czytać więcej. Książka ma miękką okładkę z zakładką do środka. Pomaga to w pracy z książką, kiedy kończymy zadanie zakładamy okładkę do środka i wiemy gdzie skończyliśmy.


Jest to kolejna książka z serii „Czytam – Główkuję”, którą gorąco polecam, a jednocześnie czekam na kolejne części przygód Szczurków.