U
nas w domu nie gra się w gry komputerowe. Na ten temat mam dość
skrajne poglądy. Chłopcy jakoś specjalnie nie pałają chęcią
grania na komputerze. Karol raz grał u kuzyna w Minecrafta i od tego
czasu tworzy na kartce swoje wersje gry, zbiera figurki, klocki,
ubrania. Buduje z klocków rożne światy z gry i czyta gazety
poświęcone grze. Ma przy tym świetną zabawę, a dodatkowo ćwiczy
swoją kreatywność. Teraz na topie jest książka „Podręcznik
podboju Natheru i Kresu” Wydawnictwa Egmont.
Założeniem
książki jest pomoc i poznanie świata Natheru i Kresu, aby ułatwić
graczowi poruszanie się poza Światem Podstawowym. To zbiór rad i
wskazówek specjalistów z Mojang skierowany do każdego, kto chce
przeżyć podróż po tych Światach. No a jak to się ma do dziecka
nie grającego na komputerze, ale zafascynowanego Minecraftem? Karol
grę komputerową przeniósł na kartki książki. Czyta, wymyśla
różne podróże, bloki, akcje i budowle. Ma sporo frajdy z tego!
Książkę zabiera do szkoły, a w domu ciągle przegląda. Jak dla
mnie rewelacja, czyta, ćwiczy wyobraźnię i skupienie.
Książka
ma twardą oprawę oraz kolorowe ilustracje. Opisy jakie w niej
znajdziemy są dość fajnie zrobione, wszystko jest tu przejrzyste i
konkretnie napisane. Mamy także sporo pojęć typowo z gry oraz
cenne rady. Jest legenda do przedmiotów, cech lub właściwości.
Mamy dokładnie opisane środowisko Netcheru, jego portale, moby,
fortece, system wagoników, hodowle i uprawę oraz jak można w tym
środowisku przetrwać. Podobnie jest z Kresem, mamy opis środowiska,
jest pokazane jak możemy odnaleźć twierdzę, przeczytamy co nieco
o smoku i mieście kresu, ale także są tu bloki i przedmioty, opis
jak się osiedlić i surowce tam występujące.