Świat
książek z samochodami odkrywamy dopiero przy Franiu. Karola temat
całkowicie nie interesował. Dla niego liczyły i liczą się
zwierzęta. A może by tak połączyć te dwa tematy i przedstawić w
jednej książce? Jest to możliwe, a przykładem takim jest „Tydzień
na budowie” autorstwa Jean Reidy Wydawnictwa Babaryba.
Nie
jest to książka tylko o zwierzętach i pojazdach. To nauka przez
zabawę. To nauka dni tygodnia, to nauka zwierząt i pojazdów jakie
są na budowie. Fajny pomysł dla młodszych dzieci. Tekst jest
bardzo prosty i szybko wpada w ucho, bo są to rymowanki. To taki
tydzień na budowie z przymrużeniem oka. Nasz Franek jest
zachwycony. Wystarczyło kilka razy mu przeczytać książkę, a
chodzi i recytuje tekst z dniami tygodnia. Przeróżne zwierzęta
dzielnie pracują, wszystko przebiega zgodnie z planem, budowa
trwa...a na końcu można świętować otwarcie pięknego placu
zabaw! Wysiłek się opłacił, a efekty są wspaniałe.
Książka
ma twardą oprawę i jest pięknie wydana. Ilustracje są
niesamowite, a stworzył je Leo Timmers. Zwierzęta mają wielkie
sympatyczne oczy, są bardzo kolorowe i przyjazne. Pojazdy są
przedstawione bardzo realistycznie.
Czy
polecam? Tak. Jest to dobra książka do nauki dni tygodnia. To nauka
przez zabawę, czyli coś co uwielbiam, coś co przynosi największe
edukacyjne efekty! Ta książka stała się jedną z ulubionych
Franka, a kto nas czyta wie, ze na to miano trzeba sobie zasłużyć.