Jedną
z nowości Wydawnictwa Egmont jest znana już na zachodzie seria
opowiadająca historyjki Mr. Mena i Małej Miss. Autorem
książeczek jest Roger Hargreaves, który początkowo tworzył dla
dzieci, a z czasem zaczął swoje dzieła publikować. Powstała
całkiem spora, zabawna seria opowieści o emocjach, uczuciach i
osobowościach. Są to książki, które pomogą dziecku, rodzicom i
nauczycielom w problemie, w trudnościach czy po prostu wytłumaczą
ważne kwestie.
Niewielkie
książeczki w miękkich okładkach z wesołymi kolorowymi
ilustracjami, zabawnymi opowieściami oraz prostymi tekstami z
morałem oczarowały mojego 3,5 latka! Seria kierowana jest do dzieci
przedszkolnych. Krótkie i pouczające historyjki dają dziecku do
myślenia.
Seria
jest już bardzo rozbudowana, każdy z pewnością znajdzie tu coś
dla siebie. My mamy książeczki:
-
Mała Uparciuszka,
-
Pan Bystrzak,
-
Mała Pomocnica,
-
Pan Bałagan,
-
Pan Leniuszek.
Mała
Uparciuszka jak się można domyśleć, jest bardzo uparta i musi
osiągnąć to co sobie zamierzyła. Nie ma dla niej rzeczy
niemożliwych, nie słucha innych, bo uważa, że sama wie
najlepiej...choć Pan Siłaczek ją przestrzega przed niezbyt udanymi
decyzjami.
Pan
Bystrzak to najbystrzejsza osoba na świecie zamieszkująca
Bystrzakowo. W mieście tym kwiatki same chodzą na spacer, domy są
inteligentne, a na jednym drzewie rosną różne owoce. Nawet domowe
sprzęty są bardzo bystre. Jednak czy aby na pewno Pan Bystrzak
wszystko wie?
Mała
Pomocnica uwielbia wszystkim pomagać. Często jest tak, że to
pomaganie jej nie wychodzi, a wręcz przeciwnie więcej z niego
szkody niż pożytku. Pewnego dnia postanowiła pomóc Panu
Radosnemu, który zachorował na ospę...choć Pan Radosny, wcale nie
potrzebował pomocy, Mała Pomocnica nie zwracała na to w ogóle
uwagi. Oczywiście jak zwykle skutek był opłakany.
Pan
Bałagan to największy bałaganiarz na świecie. Mieszkał on w
zabałaganionym domu, a wszystko czego się tknął zamieniało się
w bałagan. Dobrze się czuł w tym swoim „artystycznym nieładzie”,
aż pewnego dnia spotkał Pana Schludnego i Czystego. Jesteście
ciekawi jak skończyło się to spotkanie? Doczytacie w książce:)
Pan
Leniuszek mieszka w Śpiochowie i jeśli nic nie musi to nie
robi. W tej krainie każdy żyje powoli, mało tego nawet trawa
rośnie wolno. Wiedzie sobie senne życie, aż do czasu gdy pojawia
się Pan Trud i Pan Znój.
Seria
mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Z pewnością będzie ona pomocna
niejednemu rodzicowi czy nauczycielowi, a dzieci je pokochają.
Podoba mi się w nich też to, że są małego rozmiaru, zatem można
je zabrać do torebki i poczytać w poczekalni u lekarza, w
samochodzie, czy w innej sytuacji gdy musimy chwilę poczekać.
Gorąco polecam.