Kto
lubi podróże? My uwielbiamy takie prawdziwe, ale też takie palcem
po mapie. Każda z tych podróży nas w jakiś sposób kształci i
daje sporo frajdy. Wyszukując książek szczególną uwagę
poświęcam podróżniczym. Widząc zapowiedź Wydawnictwa Olesiejuk
o „Wielkiej
podróży rodziny Wszędobylskich”
wpisałam tę pozycję na naszą listę „must have”. Książka
jest autorstwa Beatrice Veillon.
Książka
nie ma tekstu, ma za to duże ilustracje państw.
Na ilustracjach mamy cechy szczególne jakie spotkamy w danym
mieście. Dodatkowo jest flaga państwa. Cała zabawa polega na
szukaniu na obrazku małych ilustracji umieszczonych pod nim. Dzięki
takiej zabawie, poznajemy jak żyją ludzie na świecie, co możemy
tam spotkać, co jest charakterystyczne dla danego regionu. Cechą
wspólną każdej ilustracji jest nasza tytułowa rodzinka. Autorka
poleca najpierw odszukać wszystkich członków tej rodziny: pana i
panią Wszędobylskich oraz ich dzieci Florę i Nestora oraz ich psa
Łazika.
Na
wstępie dostajemy mapę całego świata z drogą jaką przebyła
nasza rodzina. Każdy punkt ma numer odpowiadający konkretnemu
państwu. Następnie jest spis treści, który dodatkowo opatrzony
jest flagami. Podoba mi się takie rozwiązanie. Później
już...tylko podróżujemy przez książkę. Jeśli myślicie, że to
banalna sprawa szukać wybranych obrazków, to się grubo mylicie.
Czasami trzeba naprawdę wysilić wzrok, aby odnaleźć poszukiwany
element.
Dzięki
książce poznamy blisko pięćdziesiąt krajów. To wspaniała
przygoda podczas której ćwiczymy spostrzegawczość, cierpliwość
i skupienie. Może to być też świetna gra dla całej rodziny –
kto znajdzie więcej elementów. U nas książka dostarcza sporo
śmiechu i czasami, kiedy już wydaje się nam, że nie znajdziemy
poszukiwanego elementu okazuje się, ze wszyscy na niego patrzyliśmy.
Taka nauka przez zabawę daje najwięcej korzyści.
Książka
ma twardą oprawę i bajecznie kolorowe ilustracje. Wszystko jest
pięknie wydane i z powodzeniem ta pozycja może być polecana jako
prezent dla małego podróżnika. Jest to genialna i wciągająca
pozycja dla całej rodziny, którą gorąco polecam.