Dziś
zrobiliśmy mały eksperyment. Umówiłam się z chłopcami, że
malujemy farbami miejsce dla WILKA. Takie w którym będzie się czuł
jak w domu.
Do
wykonania pracy użyliśmy:
-
kartki,
-
farby,
-
szablon wilka – znaleziony w internecie TU
-
pastele,
-
nożyczki,
-
klej.
Na
kartce każdy namalował swoją wersję odpowiedniego miejsca dla
wilka. Karol namalował jedno drzewo, jeziorko i pagórek na którym
nasz wilk staje i wyje do księżyca. Franio namalował las w nocy i
kolorowego wilka bo jak nam tłumaczył takie podobno istnieją (jego
tłumaczenie w zasadzie mnie przekonały do istnienia pomarańczowo
zielonego wilka);) Ja chyba najbardziej banalnie zrobiłam zwykłe
tło wałkiem malarskim, domalowałam drzewa i nakleiłam wilka który
stoi i w dodatku jest klasycznie szary...żeby nie było tak nudno
zaszalałam i domalowałam grzyby ;)
Karol:
Franio:
Karol:
Franio:
Bardzo
spodobała nam się taka forma pracy. Jedno hasło, te same
elementy...a 3 różne prace. Z pewnością będziemy teraz się tak
częściej bawić. Frajda nieziemska!