Silly scents, czyli zabawa zapachami - Uczy i Bawi


Uwielbiam wiosnę. Budzącą się przyrodę, zapach kwiatów i wiosennego powietrza. Z każdej strony jesteśmy bombardowani zapachami...lubię ten czas. Niestety nie można tego zatrzymać, a żadne perfumy nie oddadzą prawdziwego zapachu konwalii czy fiołków. 


My dziś spróbowaliśmy zatrzymać zapach wiosny. Wszystko za sprawą serii pachnących kredek i pisaków Silly scents firmy Crayola, które można kupić w sklepie Uczy i Bawi.




Crayola Silly Scents – Mini kredki to wyjątkowy zestaw 21 kredek. Nie musimy ich strugać, ponieważ są wykręcane. Wystarczy, że wykręcimy odpowiednią ilość rysika i możemy kolorować. Kolory są dość intensywne i zróżnicowane. Dzięki czemu tym opakowaniem możemy już sporo stworzyć. Kredki są świecowe przez co koloruje się nimi bez problemu. Jednocześnie nie rozmazują się i nie brudzą. Co najważniejsze, praca z nimi to czysta przyjemność i szereg doznań, ponieważ każdy kolor to inny zapach. Mamy m.in zapach plaży, pomarańczy, wiśni, banana, borówki, jabłka i...świeżego powietrza! Warto tu zaznaczyć, że zapachy nie są drażliwe, są przyjemne i nie męczące. Kredki się bardzo dobrze trzyma i wygodnie nimi pracuje. Po tym jak już każdy kolor został obwąchany z każdej strony przystąpiliśmy do tworzenia. Podczas malowania był prawdziwy wybuch zapachów. Czysta przyjemność z pracy takim zestawem. 









U nas powstały wiosenne pachnące motylki. Do których użyliśmy oprócz kredek, jeszcze drewnianych klamerek, kleju, czarnej kartki. Kiedy chłopcy pokolorowali szablon motyla, dokleiliśmy motylkom tułów i czułki, a całość nakleiliśmy na klamerkę. Możemy nasze wiosenne motylki przypiąć do firany, kwiatka, plakatu czy tez prezentu jak to zrobił Franio. Pokój w którym tworzyliśmy dość długo jeszcze pachniał kredkami.




Do kredek warto dobrać zestaw pisaków Crayola Silly Scents – Markery. W opakowaniu mamy pięknie pachnące pisaki z szerokim stożkowym zakończeniem. Mamy tu aż 10 kolorów do wyboru w różnych zapachach, m.in. poncz owocowy, arbuz, wata cukrowa, popcorn, pianka cukrowa, jabłko. Pisaki bardzo łatwo się zmywa z ręki, a jak zapewnia producent podczas prania bez problemu schodzi z ubrań. Tego nie sprawdzaliśmy, bo nie było takiej konieczności. Bardzo dobrze się je trzyma, a pisanie nimi to czysta przyjemność. Kolory są bardzo ciekawe i intensywne. 





Karol zwykle pisakami maluje kontury, a wypełnia obrazki kredkami. Dziś jednak postanowił napisać pachnący list do pani z przedszkola.

Jesteśmy oczarowani tą pachnącą serią i gorąco polecamy, sporo frajdy tworzenia, mega doznania zapachowe i bardzo dobrej jakości produkt.