Za oknem zrobiło się
cieplutko i słonecznie. Można spędzać dużo czasu poza domem, na
grach i zabawach na świeżym powietrzu. Choć kalendarzowe lato
jeszcze do nas nie dotarło, to niejednokrotnie obserwując pogodę,
można mieć wrażenie, że wakacyjna pora roku już trwa. Ale lato
może zawitać nie tylko dzięki wysokim temperaturom i bezchmurnemu
niebu. Do naszej rodzinki trafiła książka, która z pewnością
bardzo dobrze lato zapowiada. Jest to kolejna już z serii „Jestem
przedszkolakiem…” część – „Jestem przedszkolakiem. Lato”
autorstwa Agnieszki Antosiewicz, wydanej nakładem Wydawnictwa Greg.
I tym razem autorka nas nie zawiodła.
Książka zawiera
kilkadziesiąt opowiadań o przeżyciach grupy Jagódek z Wesołkowa.
Historyjki napisane barwnym, ciekawym językiem z dozą humoru i
lekkości pióra. Dzieci z Wesołkowa w okresie letnim między innymi
wezmą udział w festynie z okazji dnia dziecka; odwiedzą pasiekę
oraz babcię mieszkającą na wsi. Jednak Jagódki będą musiały
zmierzyć się też z „trudniejszymi” sprawami. Między innymi
stawić czoła komarom, pierwszej wizycie na basenie, czy też
spróbować porozumieć się z koleżanką, która uważa, że
wszystkie zabawki należą się właśnie jej i ona ma prawo do
dysponowania nimi.
Seria „Jestem
przedszkolakiem” to z pozoru tylko zwyczajne opowiadania dla
dzieci. W rzeczywistości, autorka dzięki perypetiom Jagódek,
wskazuje naszym małym słuchaczom, co one same mogą zrobić w
pewnych nowych, trudnych sytuacjach. Umiejętnie wskazuje drogę, aby
i one wzorem książeczkowych przedszkolaków potrafiły poradzić
sobie z trudnościami. Nasze pociechy dostają także dzięki
lekturze pewną dawkę wiedzy ogólnej. Przekonają się, czy warto
stosować krem do opalania, jakie zachowania preferowane są na
górskich wycieczkach, czy latem rzeczywiście się nie choruje, a
także, czy wiersz mówiący o tym, że pilot ma dziurę w samolocie
jest prawdziwy.
Trudno przejść
obojętnie wobec poszczególnych części „Jestem przedszkolakiem”
pani Agnieszki Antosiewicz. Jest to seria naprawdę godna polecenia.
Trzeba przyznać, że na rynku księgarskim jest wiele pozycji dla
dzieci, jednak tak dobrych merytorycznie, technicznie książek, jak
„Jestem przedszkolakiem” jest mało.
Bardzo dobrej jakości
wydanie, w twardej, przyjemnej dla rączki dziecka i rodzica, okładce, ciekawie, ładnie, można powiedzieć – miło –
ilustrowana, no i oczywiście sam tekst – prosty, ale nie
prostacki, zrozumiały dla dziecka, dobrze przemyślany przez autorkę
merytorycznie. Skoro przygody Jagódek w Wesołkowie zostały opisane
i przedstawione w czterech częściach – porach roku, w takim razie
z niecierpliwością czekam z dzieciakami na dalsze, nowe przygody
wesołych przedszkolaków.
„Jestem
przedszkolakiem. Lato” – polecam!