Dwa
zamki stanowiące Szlak Orlich Gniazd. Dwa zamki, jak legenda głosi wzniesione przez
dwóch braci Mira i Bobola. Z każdego z nich widać ten drugi. Legenda głosi, że
Mir miał romans z żoną Bobola, a ten gdy się o tym dowiedział zamurował żonę żywcem.
Inna legenda mówi, że oba zamki były połączone podziemnym tunelem. Dwa zamki,
które nas zachwyciły…a mowa tu o Zamku w Mirowie i Zamku w Bobolicach. Piękne
są.
Zamki są
od siebie w odległości zaledwie 1,2 km, zatem spokojnie można zobaczyć je oba w
jednym dniu. Oba zamki łączy czerwony szlak z bajowymi Skałkami Mirowskimi oraz Jaskinią Stajnia, w
której odkryto żeby neandertalczyka! Ja jestem oczarowana tym szlakiem!
Amonit:) Sporo ich tam jest. Bawiliśmy się w szukanie.
Amonit:) Sporo ich tam jest. Bawiliśmy się w szukanie.
O ile
zamek w Mirowie to ruiny, to zamek w Bobolicach został odrestaurowany i możemy
w nim zwiedzać wnętrza. My udaliśmy się do wsi Mirów i tam na polanie przy zajeździe zostawiliśmy
samochód (parking bezpłatny). Następnie udaliśmy się spacerkiem pod zamek Mirów. Niestety jest on
zamknięty dla turystów z uwag na remont. Jednak z zewnątrz też robi wrażenie i cieszyliśmy
oko tym co można zobaczyć. Następnie przez Skałki Mirowskie udaliśmy się do
Bobolic. Około 30 minut drogi pieszo. Ciekawostką
jest fakt, że mniej więcej w połowie drogi ze skałek można zobaczyć oba zamki
na raz😊.
Zamek w Bobolicach jest na wzgórzu 380 m. n . p. m.
Za Nas i Karola wstęp na Bobolice zapłaciliśmy 40 zł. Franek miał bezpłatnie. W środku zamku możemy zobaczyć piękne meble, zbroje, kaplicę...Warto odwiedzić to miejsce.
Za Nas i Karola wstęp na Bobolice zapłaciliśmy 40 zł. Franek miał bezpłatnie. W środku zamku możemy zobaczyć piękne meble, zbroje, kaplicę...Warto odwiedzić to miejsce.