Kasztanowa gąsienica

Z ostatniego spaceru przynieśliśmy mnóstwo kasztanów. Od zawsze nie lubię robić kasztanowych ludzików, ale z kasztanów lubię tworzyć. Dziś zaproponowałam Karolowi gąsienicę. 


Do jej zrobienia użyliśmy:

  • tekturę falistą Bambino,
  • nożyczki,
  • klej na gorąco, 
  • kasztany, 
  • drucik kreatywny, 
  • ruchome oczka,
  • pomponik.








Narysowałam szablon liścia i pomogłam go Karolowi wyciąć liść z tektury falistej. Następnie Karol za pomocą kleju na gorąco doklejał kasztany, które zaczęły tworzyć gąsienicę. Do największego kasztana Karol dokleił ruchome oczka, nosek i buzię z drucika kreatywnego. Tak stworzoną głowę dokleił do reszty zwierzaka...gotowe.





Post bierze udział w projekcie:
                                        
Więcej przeczytacie na blogu: Mamajanka i on