Od dawna planowałam zrobić taką pracę z chłopakami. Inspirację znalazłam TU. Polecam Wam zagraniczne blogi oraz pinterest, sporo tam fajnych inspiracji. Zresztą na polskich też znajdziecie podobne, a nawet takie same, ale niektóre blogerki zapominają o tym, żeby podać do nich źródło :/ ale nie o tym dziś...wracając do naszego liścia to po tym jak chłopcy malowali na worku na stoliku świetlnym, miałam w planie i taką właśnie pracę. Czasu zwykle nie było, ale teraz choroba nas dopadła to i czasu więcej.
Do zrobienia pracy użyliśmy:
Liść przyłożony o okna:
Do zrobienia pracy użyliśmy:
- czarna kartka z bloku technicznego,
- nożyczki,
- taśma izolacyjna,
- woreczek strunowy,
- farby,
- brokat,
- taśma dwustronna.
Wycięłam Franiowi w czarnej kartce lić, następnie do woreczka strunowego wlałam farby - zieloną, czerwoną i żółtą oraz dosypałam brokat. Frania zadaniem było rozcierać farbę w woeczku i prz oakzji mieszać kolory. następnie nakleiłam na tak przygotowany woreczek naszą czarną kartkę. Wszystko przymocowałam taśmą izolacyjną i...gotowe. Taką pracę można robić już z dziećmi żłobku. To przy okazji świetne doznania sensoryczne i efekt cudny.
Liść na stole:
Liść przyłożony o okna: