Rok temu była premiera genialnej książki, która u nas
okazała się hitem na cały grudzień! Hurra, są Święta jest u nas do tej pory
wspominana. Szczerze, to w okolicach września zastanawiałam się, co mogę zaproponować
chłopcom na grudniowe dni. Nawet był pomysł, żeby kolejny raz wrócić do tej książki…ale, tknęło
mnie i zerknęłam do Wydawnictwa Zakamarki, czy może mają coś nowego i…jupi!
Jest! „KOSMICZNE ŚWIĘTA” autorstwa Ingelin Angerborn to wyjątkowa opowieść w
24 rozdziałach! Cała frajda polega tu na tym, że codziennie od 1 grudnia do 24
grudnia czytamy jeden rozdział!
Rok temu mieliśmy swój rytuał, codziennie po kolacji
był czas na książkę. Chłopcy czasami od rana na to czekali. Dlatego tak bardzo,
bardzo się cieszę, że w tym roku znów będziemy mogli pobawić się w oczekiwaniu
na święta tyle, że tym razem z „Kosmiczne święta”.
Poznajemy tu dziewczynkę Rutkę, która marzy aby dostać pod choinkę przyjaciela. Temat bardzo współczesny. Bo niby jesteśmy otoczeni ludźmi, ale coraz więcej osób jest samotnych. Dziewczynka ma sporo wątpliwości, czy jej życzenie w ogóle ma szansę się spełnić. Jednak pewnego dnia ktoś się pojawia…ktoś, kto zjada dziwne rzeczy, ktoś nie z tej ziemi! Jak będzie przebiegać ta nietypowa znajomość możecie sprawdzić w książce! Zdradzę, Wam tyle, że to kolejna wyjątkowa opowieść z morałem i już nie mogę się doczekać, kiedy będę ją czytać chłopcom.
Poznajemy tu dziewczynkę Rutkę, która marzy aby dostać pod choinkę przyjaciela. Temat bardzo współczesny. Bo niby jesteśmy otoczeni ludźmi, ale coraz więcej osób jest samotnych. Dziewczynka ma sporo wątpliwości, czy jej życzenie w ogóle ma szansę się spełnić. Jednak pewnego dnia ktoś się pojawia…ktoś, kto zjada dziwne rzeczy, ktoś nie z tej ziemi! Jak będzie przebiegać ta nietypowa znajomość możecie sprawdzić w książce! Zdradzę, Wam tyle, że to kolejna wyjątkowa opowieść z morałem i już nie mogę się doczekać, kiedy będę ją czytać chłopcom.
To pięknie wydana książka w twardej oprawie z pięknymi
ilustracjami Per Gustavssona. Może być to z powodzeniem oryginalny
prezent, który z pewnością wywoła uśmiech na niejednej twarzyczce małego
czytelnika!
Polecam! Polecam obie książki. Naprawdę warto!
