Tekturowa karetka - DIY

Przyszła do nas paczka z naszego ulubionego sklepu Educarium, w wielkim tekturowym pudle. Pudełko było z bardzo twardej grubej tektury i żal było wyrzucić, zatem postanowiliśmy coś z niego stworzyć. Po długich negocjacjach i licznych propozycjach postanowiliśmy stworzyć karetkę. 



Do jej zrobienia użyliśmy:
  • tekturowego pudełka,
  • farb,
  • małych wałków malarskich (kupione za grosze w markecie budowlanym),
  • tektury falistej, 
  • kleju na gorąco,
  • taśmy izolacyjnej,
  • taśmy dwustronnej,
  • taśmy klejącej przeźroczystej,
  • kredek,
  • plastikową okładkę do bindowania,
  • pasteli,
  • pisaków,
  • białej i czerwonej kartki,
  • ozdobnej kartki.
  • nożyczek.













W pudle wycięłam okno i drzwi następnie chłopcy samodzielnie pomalowali całą karetkę wałkami na biało. Super maluje się tekturę takimi wałkami i efekt jest też świetny. Franio pomalował koła, a Karol w tym czasie robił pedała, pulpit i półkę z narzędziami oraz ekg. Ja zrobiłam klamki do drzwi przy użyciu tektury i taśmy izolacyjnej. Za pomocą kleju na gorąco przykleiłam koła, klamki i polastikową okładkę jako szybkę. Przy pomocy dwustronnej taśmy dokleiliśmy światła i krzyżyki oraz rejestrację. KIF - czyli Karol i Franek i numer na pogotowie.









Całość zajęła nam około 2 godzinki, ale był to mega fajny czas wspólnie twórczo spędzony. Malowanie samą farbą bez wody sprawia, że tektura nie moknie i szybko schnie. Więc w zasadzie zaraz po wyklejeniu wszystkich elementów mogliśmy przystąpić do super zabawy.