Wilk wyjący do ksieżyca

Tworzenie zorzy spodobało się Franiowi, dlatego zrobiliśmy kolejną pracę tą techniką. Praca banalnie prosta. Jednak tym razem jeszcze bardziej ją sobie ułatwiliśmy.


Do zrobienia pracy użyliśmy:
  • czarnej kartki z bloku technicznego,
  • pasteli,
  • taśmy dwustronnej,
  • kleju,
  • koła wyciętego z tylnej okładki bloku,
  • nożyczek,
  • kolorowanki wilka - znalazłam TU



Przy tworzeniu zorzy musiałam trzymać Franiowi kartonik, a on malował kreski i potem rozcierał. Teraz poszłam na łatwiznę i przykleiłam koło do kartki taśmą dwustronną (w miejscu, gdzie później Franek nakleił wilka, dzięki czemu nie mamy obdartej kartki ;))



Franio białą, kremową (jak to Franek mówi ciałową) i niebieską kredką pastelową malował naokoło koła kreski. Koło to nasz księżyc.



Kiedy już było wszystko wymalowane (dobrze robić dużo kresek bardzo gęsto) Franio paluszkiem rozcierał pastele. To tez świetne ćwiczenie dla małych paluszków.




Po odklejeniu koła, mieliśmy lekko obdarta kartkę, ale na nią Franio nakleił wilka. Gotowe. Prosta praca, a efekt nas zaskoczył :)