Ptaszki z gliny

Oczekując na upragnioną wiosnę (jesteśmy zdecydowanie ciepłolubni) postanowiliśmy choć troszkę ją przywołać i zrobiliśmy ptaszki z gliny.



Do zrobienia pracy użyliśmy:
  • gliny samoutwardzalnej,
  • farb plakatowych,
  • lakieru bezbarwnego w sprayu,
  •  mchu chrobotka,
  • styropianowej kulki,
  • żółtej rafki,
  • pieńka, 
  • kleju na gorąco.






Z gliny ulepiliśmy ptaszki. Franek mnie zaskoczył jak sprawnie operuje gliną i jaki ładny mu powstał ptaszek. Kiedy glina wyschła, pomalowaliśmy nasze prace farbami plakatowymi. Po wyschnięciu spsikałam każdego z osobna lakierem bezbarwnym w sprayu, dzięki czemu ptaszki mają piękny kolor i połysk. 




W zasadzie w planie były same ptaszki, które miały być na patyczkach...ale nas poniosło i powstała ptasia kompozycja ;)








Mieliśmy kawałek pieńka, do którego Karol zrobił gniazdo. Ptaszków mieliśmy więcej i się nam nie mieściły zatem przy pomocy połówek kulek styropianowych i rafki zrobliśmy oklejone gniazdka. Aby ukryć styropian zakleiliśmy go mchem chrobotkiem. Takie gniazdka dokleiłam klejem na gorąco do pieńka. Na sam koniec co było nieładne przykryliśmy mchem chrobotkiem i gotowe :D Było sporo śmiechu przy tym tworzeniu, bo tak naprawdę nikt nie miał z nas wizji jak ma ta praca wygadać...jak to Karol podsumował "prawdziwa burza mózgów".