Z tektury, bristolu, styropianu, mchu, rafki, drucików kreatywnych, kleju na gorąco, bibuły, taśmy dwustronnej...stworzyliśmy kapelusz:) Plan był skromniejszy, ale nas poniosło w trakcie tworzenia, a że naprawde fajnie nam się pracowało to powstała wersja na bogato:)
Najpierw wycięłam z tektury rondo, które owinęłam bibułą, następnie z bristolu powstała reszta kapelusza. Kleiłam klejem na gorąco. Kiedy już łysy kapelusz był gotowy. Na górze łączenia okleiłam mchem chrobotkiem. Niestety nie miałam go na tyle, żeby okleić cały i wtedy Karol wpadł na pomysł z zieloną rafką. Na czubku kapelusza mamy gniazdo Bociana Zenka. Żeby nie było za zielono, doszły żółte kwiatuszki z drucików kreatywnych i drewniane biedronki. Kapelusz jest duży i żeby nie spadał przymocowałam do niego gumkę. Dzięki czemu jest stabilny i bez problemu Karol się w nim porusza. Ma z niego mega frajdę.
Zapraszam o polubienia naszego fanpage. Będziecie na bieżąco z nowościami:)