Byliście już w kinie na Królu Lwie? My się wybieramy, ale zanim to nastąpi Karol postanowił zrobić jakąś pracę w tym klimacie.
Do zrobienia pracy Karol użył:
- bloku technicznego,
- farb plakatowych,
- pędzelka,
- gąbki,
- wałka malarskiego (kupiony w markecie budowlanym za grosze).
- kleju,
- wyciętego czarnego lwa,
- okrągłej miseczki.
Na początku, Karol przyłożył miseczkę na kartkę i całość wokół miseczki pomalował za pomocą pędzelka farbą czerwoną, żółtą, pomarańczową i fioletową. Farby dawał dość solidnie, niedbale. Kiedy cała kartka była pokryta, farbą podniósł miseczkę i została nam biała plama, a następnie rozwałkował wałkiem malarskim fabę łącząc bajecznie kolory. Na biały środek dał żółtą farbę i kilka plan czerwonych i to również rozwałkował. Mega fajny efekt wyszedł. Następnie za pomocą przyciętej gąbki kuchennej stemplując czarną farbą zrobił skarpę. Na skarpę Karol nakleił wyciętego lwa. Gotowe.
Kilka technik połączone w jedną, kilka sposobów na malowanie i myślę, ze ciekawa praca nam powstała.