Lubię jesień za jej kolory. Cała Jura i Beskidy są wtedy pięknie pomalowane i mają niezwykły urok. Jesień to też jej dary...Dziś Karol zrobił żołędzia.
Do zrobienia pracy użył:
- papieru ściernego,
- pasteli olejnych,
- kartki,
- kleju,
- wykałączki,
- farb akwarelowych.
Karol pastelami namalował kontury żołędzia, a następnie pokolorował je najpierw na zielono, następnie na brązowo. Pastele Bambino są na tyle tłuste, ze fajnie przykrywają kolejne warstwy, nie ścierając tej pod spodem. Następnie za pomocą wykałaczki zrobił wzorek na swoim żołędziu.
