O co tu chodzi z tymi kartami? Sprawa jest bardzo jasna i prosta – i to jedna z wielu zalet tego zestawu – wyrywamy lub na przykład kopiujemy daną kartę i dajemy dziecku do nauczenia, powtórzenia, utrwalenia – w zależności od typu zadań – jedną kartę każdego dnia. Dzięki tak systematycznej pracy dziecko nie tylko uczy się przekazywanych wiadomości, ale także rzetelności, sumienności, wytrwałości i cierpliwości. To tylko jedna kartka – ktoś może powiedzieć – i to prawda, ale karty są tak dobrze zredagowane i merytorycznie przygotowane, że w zupełności zakres jednej starcza na jeden dzień powtórek, czy też nauki, a co najważniejsze dziecko nie ma czasu się znudzić. Zespół redakcyjny przygotował naszym dzieciom wspaniały materiał. Różnorodność zadań, sposób ich przedstawienia, kolorowe, wesołe ilustracje, przejrzystość sprawia, że dziecko z ochotą będzie sięgały po nasze Karty pracy. Trudność materiału wzrasta stopniowo wraz z kolejnymi kartami.
Zestaw „Angielski w małym, palcu. Karty pracy samodzielnej” skierowany jest raczej do młodszych dzieci – zarówno tych wczesnoszkolnych, aby utrwaliły swoją wiedzę, jak i do tych młodszych, które niejednokrotnie będą korzystać z kart jako z źródła.
Musimy pamiętać, żeby wspierać nasze pociechy – motywować je do działania i niech tym działaniem będą przez okres letni powtórki z języka angielskiego. Tym młodszym, które jeszcze nie potrafi czytać, pomóżmy i spędźmy razem kilka chwil, czytając im i objaśniając zawartość Kart.
Wspomnę tylko, że cały zestaw zawiera w sumie 93 Karty – łącznie ze słownikiem. Karty są w bardzo dobry sposób przygotowane – są przede wszystkim kolorowe i w bardzo ładny sposób ilustrowane. Literki są czytelne i co najważniejsze – przynajmniej dla tych początkujących jest w ramkach napisana wymowa poszczególnych słów. Wydawnictwo Greg oddaje w nasze ręce, ręce rodziców, opiekunów bardzo dobrze przygotowaną propozycję – chciejmy ją wykorzystać. Polecam!