Seria cieszy się już kilkoma tytułami, my mamy póki co dwie ksiażki. Obie gorąco polecamy:)
EINSTEIN - przeskok kwantowy to jak sam tytuł mówi opowiada o Albercie Einsteinie. Naukowcu, który mnie od dziecka fascynował. Żałuję, że ja nie miałam takich ksiażek, a jego historię poznawałam z grubej średnio atrakcyjnej księgi w bibliotece. Poznajemy tu Alberta, od narodzin. Czytelnik ma okazję zobaczyć, jak młody chłopiec pragnie wiedzy, jak dąży do tego, że zdobył Nobla. Pokazane jest tu zwyczajne życie, powodzenia, niepowodzenia, radości i smutki. Poznajemy przyjaciół, wrogów i miłość naukowca. Jest to niejako inspiracja dla czytelnika do zdobywania wiedzy. Być jak Einstein "wyobrazić sobie rzeczy niewyobrażalne".
Ilustracje nie są infantylne, czytelnik ma poczucie, że trzyma w rękach "dorosły" komiks. Język jest prosty, nieskomplikowany. Mój siedmiolatek bez problemu zrozumiał całą treść. Na końcu komiksu, mamy dodatek "Kto jest kim w świecie Einsteina" dzięki któremu, możemy dokładniej poznać ludzi z otoczenia naukowca co pomoże nam w pełni zrozumieć historię z komiksu.
ARYSTOTELES - głód wiedzy to książka o jednym z najwybitniejszych filozofów. Tu również poznajemy małego Arystotelesa, którego pasją było czytanie ksiażek, który chciał wiedzieć wszystko. Pokazane jest tu dochodzenie do wiedzy. Chcąc poznać zwierzęta robił im sekcje zwłok, sprawdzał różnice i podobieństwa. Nigdy nie siadał na laurach, bo wiedział, że zawsze znajdzie się coś do poznania, do obserwacji, do opisania. Poznajemy tu przyjaciół, ale i wrogów filozofa. Czytelnik widzi, że nie wszystko zawsze szło po jego myśli, że czasem musiał walczyć o swoje, bo prawo niekoniecznie było po jego stronie. Niesamowite jest to, że jego prace nadal są aktualne...choć minęło tyle wieków. Świadczy to o jego wybitności, fenomenie i przeogromnej inteligencji. Zresztą jest to wszystko pokazane w tym komiksie.
Ilustracje są kolorowe, pięknie wykonane. Język jest prosty i w pełni zrozumiały dla czytelnika.
Komiksy mają miękkie okładki, kolorowe strony i...ukochany przeze mnie kredowy papier. Format zeszytowy, ale w poziomie sprawia, że czytać możemy niemal wszędzie.
Gorąco polecam, świetna seria, mnóstwo wiedzy i frajdy z czytania. Kto wie, może niejeden fan komiksów zainspiruje się naukowcami i sam będzie dążył do zdobycia wiedzy:)
