Korzystając z ostatnich dni pięknej jesieni, dużo czasu spędzam z moimi dziećmi na świeżym powietrzu. I zarówno idąc na spacer, czy też gdy opiekuję się pociechami, które bawią się na placu zabaw, słyszę niejednokrotnie w jaki sposób dzieci porozumiewają się nie tylko między sobą, ale także z osobami dorosłymi. Często jest to mowa niewyraźna, niedbała. Spotkałam się również z przypadkami dzieci, które miały ze swoimi najbliższymi swojego rodzaju kod porozumiewania się. Gdy maluch jest w domu i wszyscy domownicy potrafią go zrozumieć i porozumieć się z nim, wtedy dziecko czuje się bezpiecznie. Problem pojawią się w momencie, gdy nasze dziecko musi iść do przedszkola i sytuacja go „przerasta”. Jest w nowym miejscu, nikogo nie zna, mamy nie ma przy nim, w dodatku, gdy coś mówi, to odnosi wrażenie, że inni go wyśmiewają i nie może osiągnąć zamierzonego celu. Obserwując i własne dzieci, uświadomiłam sobie jak bardzo ważne są różnego rodzaju ćwiczenia buzi i zwracanie uwagi na staranność i płynność mowy. Ćwiczenia z reguły nie są trudne i dziecko może je wykonywać samodzielnie. Ale zaraz mogę usłyszeć argumenty, ale ja nie wiem jakie ćwiczenia, nie mam czasu iść do logopedy, a tak w ogóle nie ma się co martwić, bo dziecko na pewno z tego wyrośnie. No i od razu możemy odpowiedzieć, że jeżeli zauważyliśmy jakąś wadę mowy u swojego dziecka, nie wymawia konkretnych literek, sepleni, czy też szepleni, to im wcześniej zadziałamy, to tym większa szansa na realną pomoc i wyjście z dysfunkcji mowy. Już od najmłodszych lat, powinniśmy zwracać uwagę na rozwój mowy u naszych dzieci, przecież chyba każdy rodzic chce, żeby jego dziecko ładnie mówiło. Bardzo dobrym narzędziem w walce o ładne wysławianie się naszych pociech jest książka, którą osobiście wykorzystuje w pracy z moją niespełna dwuletnią córeczką i bardzo polecam. Mam na myśli książkę pod tytułem „Bubu już mówi. Szukaj mnie”, autorstwa pani Anny M. Burszkiewicz, wydanej nakładem Wydawnictwa GREG.
Jest to pozycja napisana przez fachowca – logopedę i neurologopedę, która prowadzi własną praktykę Stymulacji i Rozwoju dziecka. Autorka zdobytą wiedzą i doświadczeniem dzieli się z nami rodzicami, ale i nie tylko, ponieważ „Bubu już mówi. Szukaj mnie” może z powodzeniem być wykorzystana przez nauczycielki w przedszkolu.
Książka skierowana jest raczej do młodszych dzieci, w wieku od 2 do 5 lat, ale i z powodzeniem możemy też z niej korzystać u dzieci starszych.
„Bubu już mówi. Szukaj mnie” jest bardzo ładnie wydana. Kartki są z grubego, dobrej jakości papieru, który z pewności posłuży nam na długi czas i nie musimy się martwić, że zniszczy się nam podczas ćwiczeń z dzieckiem. Ilustracje są ładne, kolorowe, czytelne i przejrzyste nawet dla małego dziecka. Ciekawym i zarazem bardzo dobrym rozwiązaniem jest Wskazówka, która znajduje się na dole strony i pomaga nam, informuje na co musimy zwrócić szczególną uwagę. Jest to dobre rozwiązanie zwłaszcza dla tych osób, które na co dzień nie mają większej styczności z logopedią – czyli tak naprawdę, dla większości nas.
Dziecko podczas ćwiczeń nie jest w stanie się nudzić, ponieważ każda strona jest inna. Na każdej stronie wykonujemy z dzieckiem inne zadania. Raz liczymy, wskazujemy, segregujemy, innym razem nazywamy, wydajemy odgłosy, czy też karminy złotą rybkę. Przechodząc przez kolejne strony, dziecko nie tylko pracuje umysłowo, musi także się troszeczkę poruszać, wskazać, potuptać. Dzięki takiemu zabiegowi, takiej aktywności, umysł dziecka lepiej pracuje i łatwiej przyswaja informacje. Poszukując tytułowego Bubu przez kolejne strony książeczki, nasza pociecha nie tylko będzie poznawała nowe słowa, ale także rozbudujemy zakres nazewnictwa rzeczy z najbliższego otoczenia, pomożemy tworzyć proste zdania, które jak wiadomo z czasem przekształcą się w dłuższe, bardziej złożone.
W „Bubu już mówi. Szukaj mnie” znajdziemy również ćwiczenia, które możemy wykonywać z dzieckiem w formie zabawy. Nasz milusiński nawet się nie zorientuje, kiedy wykona poszczególne zadania.
Powstaje jeszcze jedno, bardzo zasadnicze pytanie – czy w końcu, idąc przez kolejne, bogato ilustrowane i kolorowe strony książeczki, znajdziemy Bubu? Na to pytanie musicie sobie Państwo sami odpowiedzieć, a na razie zapraszam do ciekawego świata rozwoju i stymulacji mowy naszych dzieciaków, do którego zaprasza nas autorka – pani Anna M. Buszkiewicz. Polecam!
