Karol to wielki pasjonat II wojny światowej. Wypatrując nowości książkowych znalazłam "GALOP'44" autorstwa Moniki Kowaleczko - Szumowskiej, a wydanej nakładem wydawnictwa HarperCollins. Nie mogłam przejść obok tak ciekawej ksiażki obojętnie, a dziś z czystym sumieniem mogę ją Wam polecić!
Książka opowiada o Powstaniu Warszawskim. Jednak akcja dzieje się tak naprawdę w dwóch światach - współczesności i okresie II wojny światowej. Poznajemy tu dwóch całkiem różnych od siebie braci, którzy tak naprawdę nie mają z sobą nic wspólnego...a nawet można rzec, że się nie lubią. Mikołaj to młodszy z braci, jest szalony i rozbrykany, a Wojtek woli spokój, jest wycofany. Podczas obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego bracia razem idą do Muzeum Powstania. Tam jednak się rozdzielają i na Mikołaja czeka przygoda życia. Przenosi się w czasie i trafia w samo centrum Powstania. Jednak, nie będzie tam sam. Starszy brat postanowił ratować brata i również przenieść się w czasie. To doświadczenie sprawia, że poczują smak zwycięstwa, ale też porażki, doświadczą tego co znaczy przyjaźń i męstwo, a także wielka miłość. Zrozumieją, że zawsze mogą na sobie polegać, choć są tak bardzo różni. Czy przeżyją? Czy wrócą do współczesnej Warszawy? Tego dowiecie się z ksiażki.
Książka mimo poważnej tematyki pisana jest lekko i przyjemnie się ją czyta. Mimo tego, czytelnik doświadcza niejako tragizmu II wojny, zderza się z losami powstańców i z pewnością sporo historycznej wiedzy wyciąga z tej ksiażki.
Gorąco polecam. Ja jestem nią oczarowana, Karol, który ma 12 lat przeczytał ją w dwa dni. Naprawdę warto po nią sięgnąć.
